"Biało-Czerwoni" w pierwszym spotkaniu turnieju pokonali Tunezję 30-28. W kolejnym, po dramatycznym boju i sędziowskich kontrowersjach, ulegli faworyzowanym Hiszpanom (26-27), zaś zmagania pierwszej fazy zakończyli, rozbijając Brazylię (33-23). Dobra gra Polaków sprawia, że mecze cieszą się gigantyczną popularnością. W serwisie YouTube starcie z "Canarinhos" oglądało w pewnym momencie ćwierć miliona widzów. Mimo to szanse na to, by prawa transmisji meczów naszej drużyny w kolejnej fazie przejęła telewizja wydają się być niewielkie.Jeszcze przed startem imprezy negocjowała je "TVP Sport", która z uwagi na wysoką cenę podyktowaną przez dystrybutora nie zdecydowała się na zakup. Dyrektor stacji, Marek Szkolnikowski po meczu z Brazylią przekazał za pośrednictwem Twittera, że sytuacja nie uległa w tej kwestii znaczącej zmianie.- Agencja posiadająca prawa postawiła zaporową cenę, a w biznesie nie ma miejsca na emocje. Gratulacje dla dzielnych Polaków! Miłego wieczoru - napisał. Polacy kolejny mecz rozegrają 21 stycznia (czwartek). O 15:30 zmierzą się z Urugwajem. Relację "na żywo" śledzić będzie można w Interii.TC Zobacz Sport Interia w nowej odsłonie! Sprawdź!