- Nie było łatwo być w pełni skoncentrowanym i przygotowanym do tego spotkania z powodu okoliczności, jakie mu towarzyszyły. Chciałbym jednak powiedzieć, że jestem bardzo dumny z naszej drużyny i pracy, jaką wykonaliśmy. To był niesamowity mecz i niezwykle ważne zwycięstwo. Dziękuję również rywalom, bo wiem że nie było łatwo im dziś grać - mówił Syprzak tuż po meczu z Białorusią. Obrotowy Paris Saint-Germain przyznawał, że choć kadra w ostatnich dniach przeżywała sporo trudnych chwil, to jednak cały czas zawodnicy wspierali się na wzajem i to dla niego bardzo budujące. - Staraliśmy się być odpowiednio ustawieni w defensywie, zmieniliśmy nieco swoją taktykę. Mecz był ciężki dla obu zespołów, ale cieszymy się, że to my go wygraliśmy i awansowaliśmy do kolejnej drużyny. W trudnych dla nas momentach byliśmy zjednoczeni jako zespół i to jest bardzo ważne. I to czyni mnie naprawdę dumnym. Czytaj także: Kapitalny bój Polaków. Awans jest nasz! Teraz przed reprezentacją Polski mecz z Niemcami, który zadecyduje o pierwszym miejscu w grupie D. Jest to o tyle ważne, że w kolejnej fazie mistrzostw będą liczyć się w tylko punkty zdobyte w starciu z rywalem, który również awansował. - Tuż po meczu byliśmy bardzo zmęczeni, dlatego potrzebujemy odpoczynku. Jednak od rana ruszamy z przygotowaniami do meczu z Niemcami, który będzie dla nas niezwykle istotny, ponieważ jego zwycięzca awansuje do kolejnej fazy z dorobkiem dwóch punktów. Widzieliśmy już ich spotkania, wiemy, gdzie upatrywać szans dla siebie w starciu przeciwko nim. Mają swoje problemy na poszczególnych pozycjach i będziemy szukać okazji, by w tym meczu zdobyć punkty - analizował reprezentant Polski.