Rewanżowe spotkanie odbędzie się w piątek w Puławach. W poprzednim sezonie te zespoły również zmierzyły się w konfrontacji o brązowy medal, który ostatecznie trafił do piłkarzy ręcznych Azotów. Tym razem bliżsi wywalczenia trzeciej pozycji są zawodnicy MMTS, którzy w pierwszym spotkaniu pokonali we wtorek rywali we własnej hali 24-18. W sezonie zasadniczym Azoty wygrały z ekipą z Kwidzyna oba mecze - 33-21 u siebie oraz 29-27 na wyjeździe, jednak w trzecim spotkaniu musiały uznać wyższość MMTS-u. Ta potyczka rozpoczęła się udanie dla przyjezdnych, którzy po dwóch bramkach Krzysztofa Łyżwy i jednej Rafała Przybylskiego wygrywali w siódmej minucie 3-0. Sześć minut później po akcji Michała Potocznego gospodarze doprowadzili jednak do remisu 4-4. W 16. minucie, po rzucie Bartosza Jureckiego, było jeszcze 7-6 dla Azotów, ale zawodnicy MMTS-u zdobyli cztery bramki z rzędu i w 26. minucie objęli prowadzenie 10-7. Pozostała część spotkania toczyła się pod ich dyktando. Najwyższe prowadzenie podopieczni trenera Patryka Rombla osiągnęli w 43. minucie, kiedy po trafieniu Marka Szpery wygrywali 19-11. Puławianie zdołali co prawda zmniejszyć straty do czterech bramek (w 54. minucie po akcji z koła Jureckiego przegrywali 16-20), jednak końcówka meczu należała do kwidzynian. W zespole gospodarzy bardzo dobrze spisywał się bramkarz Paweł Kiepulski.MMTS: Paweł Kiepulski, Krzysztof Szczecina - Michał Potoczny 6, Paweł Genda 4, Marek Szpera 4, Adrian Nogowski 2, Michał Peret 2, Mateusz Seroka 2, Arkadiusz Ossowski 2, Tomasz Klinger 1, Kamil Krieger 1, Przemysław Rosiak, Grzegorz Szczepański, Kelian Janikowski. Azoty: Wadim Bogdanow, Walentyn Koszowy - Bartosz Jurecki 5, Patryk Kuchczyński 5, Przemysław Krajewski 2, Krzysztof Łyżwa 2, Rafał Przybylski 2, Jan Sobol 2, Michał Kubisztal, Leos Petrovsky, Nikola Prce, Adam Skrabania, Piotr Masłowski, Bartosz Kowalczyk, Robert Orzechowski, Paweł Grzelak.