Zamieszanie wokół reprezentacji Polski. Zaskakujący komunikat związku
Na początku przyszłego roku reprezentację Polski w piłce ręcznej czekają mistrzostwa Europy. W nich nasza kadra w fazie wstępnej zagra z Węgrami, Islandią i Włochami. Za to panie lada moment rozpoczną swoje Euro. Jeśli któryś z kibiców chciałby w najbliższym czasie zaopatrzyć się w koszulkę w biało-czerwonych barwach, to... nie mógłby tego zrobić.

Na przełomie 2024 i 2025 roku reprezentacja Polski szczypiornistów rozgrywała eliminacje do mistrzostw Europy. Naszej kadrze udało się wygrać z Rumunią oraz zremisować u siebie z Portugalią. Ostatecznie to wystarczyło do zajęcia drugiego miejsca w ósmej grupie eliminacji, w której oprócz wspomnianych Portugalczyków znaleźli się również Rumuni i Izraelczycy.
Tym samym "Biało-Czerwoni" wywalczyli czwarty z rzędu i dwunasty w historii awans na mistrzostwa Europy. Turniej odbędzie się w nadchodzącym roku, w dniach od 15 stycznia do 1 lutego. Organizatorami są Dania, Norwegia i Szwecja. Drużyna od kwietnia prowadzona przez Jotę Gonzaleza trafiła do Grupy F, gdzie zmierzy się z Węgrami, Islandią i Włochami.
W przypadku pań Euro rozpocznie się lada moment. W czwartek kobieca kadra zmierzy się w Mielcu ze Słowacją. Rywalkami Polek w grupie 1 są także Norweżki i Rumunki. Trzy ostatnie mecze nasze szczypiornistki kończyły zwycięstwami. Za półtora miesiąca zagrają na mistrzostwach świata. Tam trafiły do dywizji F razem z Chinami, Francją i Tunezją.
Lakoniczne oświadczenie ZPRP. Kibice i dziennikarze wściekli
Jak widać, na sportowej płaszczyźnie wszystko zmierza w dobrym kierunku. Niestety tego samego nie można powiedzieć o organizacji. We wtorek o godz. 10:30 Związek Piłki Ręcznej w Polsce w mediach społecznościowych udostępnił komunikat, za pośrednictwem którego poinformowano, że obecnie zakupienie koszulki reprezentacji jest niemożliwe. Dlaczego?
"W odpowiedzi na liczne zapytania ws. działalności sklepu Handball Polska informujemy, iż obecnie niestety nie ma możliwości zakupienia koszulek reprezentacji Polski oraz innych gadżetów ZPRP online. Sprzedaż stacjonarna ponadto nie będzie prowadzona podczas najbliższych meczów reprezentacji Polski. Wynika to z faktu, iż ZPRP zakończył współpracę z dotychczasowym partnerem ds. merchandisingu, który odpowiadał za obsługę oficjalnego sklepu ZPRP zarówno w formie stacjonarnej, jak i online. Obecnie jesteśmy na etapie wyłaniania nowego kontrahenta, aby jak najszybciej przywrócić możliwość dokonywania zakupów. Przepraszamy za powstałe niedogodności" - przekazano.
Od razu na myśl nasuwa się pytanie: Czy w takiej sytuacji nie dało się zachować płynności i przewidzieć, że jeśli jedna umowa wygasa, to warto nieco wcześniej zająć się ustaleniem warunków przyszłej? Tak, aby kibice mogli zaopatrzyć się w trykot kadry wtedy, kiedy chcą.
Niedociągnięcie ZPRP od razu zostało wypunktowane przez internautów. "I jak wy chcecie zwiększyć zainteresowanie piłką ręczną w kraju? Może dla niektórych te koszulki to pierdoła, ale to jest według mnie kompromitacja na całego. Nic się nie zgadza w polskiej piłce ręcznej od lat, a to jest wisienka na torcie. Smutne to".
"Dlaczego tak późno? Nie można było poinformować o tym znacznie wcześniej? Nie do wiary, że w 2025 roku na meczu kadry nie będzie możliwości kupienia oficjalnego reprezentacyjnego merchu. Jak takie podstawy leżą to jak mamy budować popularność i rozpoznawalność tego sportu?", "Wstyd i kompromitacja związku. Ten stan rzeczy trwa już latami!" - to tylko niektóre komentarze pokazujące niezadowolenie środowiska.
Interia Sport skontaktowała się z ZPRP, jednak związek nie chce zabierać oficjalnego stanowiska w tej sprawie.













