Bogdan Wenta w Polsce znany jest każdemu kibicowi sportu. To właśnie za jego kadencji doszło do absolutnie legendarnych scen z "jedną wentą". Chodzi oczywiście wydarzenia, do których doszło podczas mistrzostw świata w Chorwacji w 2009 roku. Hit przełożony! Pierwsze zwycięstwo beniaminka? Wówczas Wenta w trakcie przerwy na żądanie trenera rywali w meczu grupy drugiej z Norwegią powiedział do polskich piłkarzy ręcznych, że mają "dużo czasu", a na zegarze widniało ledwie piętnaście sekund. Nasi zawodnicy wykonali swoje zadanie i wygrali po golu w ostatnim momencie. Bogdan Wenta powalczy ze Szmalem. Fotel prezesa czeka Ostatecznie cały turniej kadra prowadzona przez Wentę zakończyła na trzecim miejscu. To jeden z wielu sukcesów Wenty, który po zakończeniu kariery trenerskiej przeniósł się na scenę polityczną, dzięki czemu został, chociażby prezydentem Kielc, wygrywając w drugiej turze. Starcie wypoczętych ze zmęczonymi i "Derry Pomorza". Czterodniowa siódma seria W następnych wyborach samorządowych nie stratował. Jak się okazuje, był tego konkretny powód. TVP Sport potwierdziło bowiem informacje "WP SportoweFakty", że Bogdan Wenta stanie do rywalizacji o fotel prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Swój start ma ogłosić w nadchodzący wtorek. Oprócz Wenty na starcie stanie także Sławomir Szmal, któremu Wenta kilka miesięcy temu udzielił publicznego poparcia. Poza tą legendarną dla polskiej piłki ręcznej dwójką rywalizować o fotel prezesa będzie także obecny dyrektor sportowy związku Damian Drobik.