Jak wyjaśnił Servaas, pomysł nowej roli Wenty zrodził się już latem 2013, kiedy negocjował z nim warunki nowej, rocznej umowy. - Ustaliliśmy, że od lipca 2014 Bogdan Wenta będzie pełnił inną funkcję w klubie. Pojawiła się jednak okazja zatrudnić nowego trenera od zaraz. Rozmawiał z nim także Bogdan, z którym podpiszemy trzyipółroczny kontrakt menadżerski. Taką samą długość będzie miała umowa Dujszebajewa. W następnym tygodniu zorganizujemy oficjalną konferencję i przedstawimy nowego trenera - powiedział Servaas podczas spotkania z dziennikarzami. Dujszebajew nie był obecny na spotkaniu z mediami. W wywiadzie dla oficjalnej klubowej strony internetowej opublikowanym w środę popołudniu przyznał, że decyzja o przeprowadzce do Kielc nie była dla niego trudna. - Nie codziennie dostaje się propozycję pracy z takich zespołów jak Vive Targi Kielce. Zastanawiałem się kilka dni - powiedział. Drużynę mistrzów Polski nazwał "jedną z najlepszych na świecie". - Moim celem i marzeniem jest ponowne wygranie Ligi Mistrzów. (po trofeum sięgnął jako trener z Ciudad Real - red.). W tym kierunku będziemy podążać - dodał Dujszebajew w rozmowie z Vivetargi.pl. Przyznał jednak, że w tym roku zespół czeka "ciężka przeprawa". Pierwszy cel, jakim jest zakończenie rozgrywek grupowych na pierwszym miejscu, nazwał zadaniem "trudnym, ale nie niemożliwym". Wenta w rozmowie z dziennikarzami uznał swoją nową rolę - menedżera klubu - za "następny krok". - Nigdy wiecznie nie będziemy trenerami, choć nigdy nie mów nigdy. Aktualnie z prezesem zaleźliśmy takie rozwiązanie - tłumaczył. Podkreślił, że przez lata pracy w Kielcach udało mu się wspólnie z Servaasem zbudować "bardzo fajny zespół i super funkcjonujący klub". Były trener zaznaczył także, że w ostatnich latach pracy w Vive zżył się zarówno z miastem, jak i regionem. - Dużo tutaj przeżyłem i nie wyobrażam sobie innego wyjścia niż pozostanie w Kielcach. Przy okazji spotkania podziękował m.in. zawodnikom, pracownikom klubu, sponsorom i mediom za współpracę. 52-letni Wenta szkoleniowcem Vive został w czerwcu 2008 roku. Przez cztery lata łączył tę pracę z prowadzeniem reprezentacji Polski. Kielecki klub doprowadził do czterech tytułów mistrza kraju (2009-10, 2012-13) oraz pięciokrotnie zdobył z nim Puchar Polski (2009-2013). Na arenie międzynarodowej największym sukcesem było trzecie miejsce w Lidze Mistrzów w ubiegłym roku. Obecnie drużyna z kompletem 13 zwycięstw otwiera tabelę ekstraklasy, ale jesienią zdarzyło się jej kilka wpadek w Lidze Mistrzów. Najbardziej bolesną była listopadowa porażka 25:30 z francuską Dunkierką - klubem, który do tej chwili przegrywał wszystkie mecze LM. Po siedmiu kolejkach fazy grupowej kielczanie zajmują trzecie miejsce w tabeli. Pochodzący z Kirgistanu Dujszebajew ma 45 lat. Występował w reprezentacji Rosji, jak i Hiszpanii. Dwukrotnie (1994, 1996) został wybrany przez międzynarodową federację najlepszym szczypiornistą globu. W 2007 roku został szkoleniowcem hiszpańskiego Ciudad Real, w którym spędził ostatnie sześć lat kariery zawodniczej. W latach 2008-09 triumfował z tym zespołem w Lidze Mistrzów. W 2011 roku drużyna zmieniła nazwę na Atletico Madryt i pod wodzą Dujszebajewa, a z Mariuszem Jurkiewiczem w składzie, nadal należała do europejskiej czołówki. Latem ubiegłego roku jednak klub zbankrutował i wycofał się z wszystkich rozgrywek. Do Kielc trafił obrotowy Atletico i reprezentacji Hiszpanii Julen Aginagalde, a teraz dołączył do niego trener. Dujszebajew i Wenta przez rok (1997/98) wspólnie występowali w niemieckiej ekipie TuS Nettelstadt-Lubbecke. Obecnie w rozgrywkach klubowych trwa przerwa w związku z mistrzostwami Europy, które w dniach 12-26 stycznia odbędą się w Danii.