Na pierwszym treningu pojawią się zawodnicy, którzy nie zagrają w barwach swoich reprezentacji w styczniowych mistrzostwach świata. - Dzięki temu, że kilka reprezentacji odmłodziło swoje składy, będę miał do dyspozycji dużo więcej zawodników niż to było w latach poprzednich - podkreślił szkoleniowiec. W najbliższych mistrzostwach świata nie zagrają Sławomir Szmal, Karol Bielecki, Krzysztof Lijewski i Michał Jurecki. Do dyspozycji Tomasza Strząbały będą też Darko Djukić i Branko Vujović (Serbia i Czarnogóra nie zagrają w MŚ - PAP) oraz Urosz Zorman, który nie znalazł się w kadrze Słowenii na francuski turniej. - Mateusz Kus jest na liście rezerwowej kadry, ale myślę, że zostanie z nami. Patryk Walczak też będzie z nami trenował. W zajęciach pierwszego zespołu uczestniczyć też będzie kilku zawodników drugiej drużyny - dodał asystent Tałanta Dujszebajewa. Zespół będzie miał co drugi dzień dwa treningi, w pozostałych tylko jeden. - Mamy w zespole zawodników, którzy w tym roku grali bez żadnej przerwy praktycznie przez 12 miesięcy - podkreślił szkoleniowiec. - Musimy oszczędnie gospodarować ich siłami, nie możemy ich zajechać. Dlatego też wszystkie weekendy podczas przygotowań zespół będzie miał wolne od treningów - dodał. W okresie przygotowawczym mistrzowie Polski nie będą prawdopodobnie rozgrywać żadnych gier kontrolnych. - Mamy bardzo napięty terminarz gier w drugiej części sezonu - wyjaśnił drugi trener Vive. - Będziemy grali dużo więcej spotkań niż inne zespoły. Oprócz Pucharu Polski i meczów polskiej ekstraklasy czekają nas przecież spotkania Ligi Mistrzów. Dlatego podczas przygotowań kładziemy nacisk na przygotowanie motoryczne, tak aby zespół był w najwyższej dyspozycji w maju i na początku czerwca - zakończył Strząbała. Rozgrywki polskiej ekstraklasy piłkarze ręczni Vive Tauronu wznowią 8 lutego wyjazdowym meczem z Piotrkowianinem Piotrków Tryb. Kilka dni później kielecki zespół czeka spotkanie w Lidze Mistrzów, kiedy to na wyjeździe zmierzy się z niemieckim Rhein Neckar Loewen.