Piłkarze ręczni 14-krotnego mistrza Polski przygotowania do nowego sezonu rozpoczną 31 lipca. W tym dniu zawodnicy kieleckiej drużyny przejdą badania w Centralnym Ośrodku Sportu w Warszawie. Od 1 sierpnia kielczanie trenować będą przez dziewięć dni na własnych obiektach. Później wyjadą na zgrupowanie do Szczyrku. - W odróżnieniu od ubiegłego roku, teraz będziemy trenować w pełnym składzie. Dlatego po krótkim okresie adaptacyjnym wyjedziemy na obóz. W poprzednich latach trenowaliśmy w Arłamowie, teraz pojedziemy na 10 dni do Szczyrku - powiedział II trener Vive Tomasz Strząbała. W dniach od 25 do 27 sierpnia kielczanie wezmą udział w bardzo silnie obsadzonym turnieju w Veszprem, gdzie oprócz gospodarzy będą mieli za rywali zwycięzcę ostatniej edycji Ligi Mistrzów macedoński Vardar Skopje i słoweńską drużynę Celje Pivovarna Lasko. - Nie traktujemy jednak tego turnieju jako generalnego sprawdzianu przed rozpoczęciem rozgrywek ligowych. W odróżnieniu od innych polskich drużyn nie szykujemy szczytu formy na początek sezonu. Jak zwykle grę w polskiej lidze łączyć będziemy z występami w Lidze Mistrzów, dlatego ta najwyższa forma ma przyjść później - podkreślił asystent trenera Dujszebajewa. W przyszłym sezonie w barwach kieleckiego zespołu nie zobaczymy już Piotra Chrapkowskiego i Tobiasa Reichmanna. Obaj będą grać w niemieckiej Bundeslidze. "Chrapek" w SC Magdeburg, a niemiecki skrzydłowy w Melsungen. Nowe twarze w drużynie to prawoskrzydłowy Blaz Janc z Celje Pivovarna Lasko, prawy rozgrywający Marko Mamic z francuskiej Dunkierki i syn trenera Dujszebajewa, Alex, który kilka temu z Vardarem Skopje triumfował w Lidze Mistrzów. - Bardzo ważne, że będą z nami trenować przez cały okres przygotowawczy. Alex grał w drużynie, której styl gry jest podobny do naszego, dlatego powinien dosyć szybko wkomponować się w zespół. W przypadku młodego Janza, to skrzydłowemu jest zdecydowanie łatwiej się zaadoptować w nowej drużynie. Jedynie Mamić, jako rozgrywający, będzie potrzebował trochę więcej czasu, ale to jest bardzo wartościowy zawodnik, z którym wiążemy duże nadzieje - nie ukrywał Strząbała. Rozgrywki polskiej ekstraklasy rozpoczną się na początku września. W tym miesiącu ruszy także kolejna edycja Ligi Mistrzów.