Pierwsze spotkania 21. serii ORLEN Superligi Kobiet zaplanowano na sobotnie popołudnie, a na stratę punktów nie mogą sobie pozwolić walczące o medale zawodniczki KPR-u Gminy Kobierzyce i MKS-u FunFloor Lublin. Podopieczne Marcina Palicy przystąpią spotkania z Piotrcovią Piotrków Trybunalski po zwycięstwie z /Młynami Stoisław Koszalin. W zespole wyróżniła się m.in. Viktoriia Saltaniuk, a do poprawy pozostała skuteczność, bowiem trudno było im pokonać wybraną MVP poprzedniej serii - Natalię Filończuk. W pierwszych dwóch spotkaniach rundy finałowej Piotrcovia Piotrków Trybunalski wysoko przegrała z KGHM MKS Zagłębiem Lubin i MKS-em FunFloor Lublin, więc zdecydowanym faworytem sobotniego spotkania wydają się zawodniczki KPR-u Gminy Kobierzyce. Podopieczne Edyty Majdzińskiej zmierzą się z Młynami Stoisław Koszalin. Aktualne wiceliderki ORLEN Superligi Kobiet przystąpią do tego spotkania podwójnie motywowane, bowiem pod koniec stycznia nieoczekiwanie w starciu tych dwóch zespołów lepsze okazały się podopieczne Krzysztofa Przybylskiego. Wiele zależeć może również od powrotu do gry Aleksandry Zaleśnej i Marceliny Polańskiej, których zabrakło w poprzednim spotkaniu w Kobierzycach. Każdy inny wynik niż zwycięstwo MKS-u FunFloor Lublin będzie niespodzianką. - Jesteśmy głodne zwycięstw i takich właśnie rewanże. Mamy do siebie żal o mecz w Koszalinie. Chcemy tym razem pokazać, kto tutaj rządzi. Zależy nam, by wygrywać każdy kolejny mecz. Nie ważne z kim gramy. Potrzebujemy wygranej w każdym spotkaniu. Niezależnie od tego, czy mierzymy się z Gnieznem, Koszalinem, Kobierzycami, czy Lubinem. Do tego będziemy dążyć - powiedziała Daria Szynkaruk, skrzydłowa MKS-u FunFloor Lublin. Dogonić Start W grupie spadkowej ORLEN Superligi Kobiet zmierzą się ze sobą AWS Energa Szczypiorno Kalisz i Handball JKS Jarosław. Na parkiecie zapowiada się wiele emocji, bowiem dwa poprzednie spotkania pomiędzy tymi zespołami zakończyły się podziałem punktów w regulaminowym czasie gry. W serii rzutów karnych raz lepsze okazały się kaliszanki, drugim razem z dwóch punktów mogły cieszyć się zawodniczki Handball JKS-u Jarosław. Warto dodać, że oba zespoły w rundzie finałowej znalazły sposób zarówno na Start Elbląg i Galiczankę Lwów. W drugim niedzielnym spotkaniu trudno wskazać faworyta, bowiem oba zespoły nie mogą ostatnich tygodni zaliczyć do udanych. Wielokrotne mistrzynie Ukrainy z powodu kontuzji nie są w stanie nawiązać walki z innymi zespołami w ORLEN Superlidze Kobiet i w poprzednim tygodniu spadły one na ostatnie miejsce w tabeli tych rozgrywek. W trudnej sytuacji znajduje się również Start Elbląg, który był o krok od awansu do grupy mistrzowskiej, natomiast rozczarowuje on w fazie finałowej ORLEN Superligi Kobiet. Wiele wskazuje na to, że po sezonie dojdzie do wielu zmian w zespole - swoje odejście potwierdził trener Roman Mont, a klub opuści m.in. najlepsza strzelczyni zespołu Weronika Weber. Taka sytuacja z całą pewnością nie najlepiej wpływa na poczynania zespołu w ostatnich spotkaniach. Mistrzynie w Gnieźnie Na zakończenie 21. serii ORLEN Superligi Kobiet zawodniczki MKS-u URBIS Gniezno zmierzą się z KGHM MKS Zagłębiem Lubin. Podopieczne Bożeny Karkut potwierdziły bardzo dobrą dyspozycję w meczu ćwierćfinałowym ORLEN Pucharu Polski, rozbijając Handball JKS Jarosław 37:17 (21:9). W walce o Final Four tych rozgrywek MKS URBIS Gniezno zmierzy z KPR-em Gminy Kobierzyce. Zdecydowanym faworytem wtorkowego spotkania wydają się lubinianki, jednak zawodniczki MKS-u URBIS Gniezno nie raz udowodniły, że mogą postawić się wyżej notowanym rywalkom TERMINARZ 21. SERII: GRUPA MISTRZOWSKA KPR Gminy Kobierzyce - Piotrcovia Piotrków Trybunalski (sobota, 23 marca, godz. 16) MKS FunFloor Lublin - Młyny Stoisław Koszalin (sobota, 23 marca, godz. 16) MKS URBIS Gniezno - KGHM MKS Zagłębie Lubin (wtorek, 26 marca, godz. 18) GRUPA SPADKOWA AWS Energa Szczypiorno Kalisz - Handball JKS Jarosław (niedziela 24 marca, godz. 16) Galiczanka Lwów - Start Elbląg (niedziela, 24 marca, godz. 16)