- Mecz z THW Kiel podczas Final Four Ligi Mistrzów pokazał, że nasz zespół jest nieobliczalny. Mamy nadzieję, że w przyszłym sezonie wrócimy do Kolonii - powiedział wiceprezes klubu Marian Urban. W jednej z kieleckich galerii handlowych zaprezentowali się zawodnicy. Wszyscy w kilku słowach do licznie zgromadzonej publiczności dziękowali za wspaniały doping w minionym sezonie. - Mam nadzieję, że i w tym dostarczymy wam sporo emocji - mówił Tomasz Rosiński. Nowi zawodnicy Vive Targów - Julen Aginagalde, który przeszedł do Kielc z Atletico Madryt oraz Piotr Chrapkowski występujący ostatnio w Orlenie Wiśle Płock, oficjalnie założyli żółto-niebieskie koszulki kieleckiego klubu, wniesione na scenę przez najmłodszych fanów. Rywalizację w ekstraklasie drużyna rozpocznie w najbliższą niedzielę meczem z Górnikiem Zabrze. Natomiast pierwsze spotkanie fazy grupowej Ligi Mistrzów rozegra dwa tygodnie później u siebie z francuską Dunkierką. Po raz pierwszy w Lidze Mistrzów w tej samej grupie znalazły się dwa polskie zespoły - Vive i Orlen Wisła Płock. W ubiegłym sezonie kielecka drużyna zdobyła mistrzostwo kraju i Puchar Polski oraz zajęła trzecie miejsce w turnieju Final Four Ligi Mistrzów w Kolonii.