"Na podobnym, wysokim poziomie są drużyny Serbii i Słowenii. Serbowie to drużyna pewna siebie, która ma już na koncie srebrny medal mistrzostw Europy, których była przed rokiem gospodarzem. Z drugiej strony widzieliśmy jak dobrze sobie radzili w ostatnich miesiącach młodzi słoweńscy zawodnicy w swoich drużynach klubowych w Lidze Mistrzów" - powiedział niemiecki szkoleniowiec polskiego zespołu Michael Biegler. Selekcjoner zwrócił także uwagę na rosnące notowania Białorusi. "Białoruś może być groźna. Prowadzi ją znakomity trener Jurij Szewcow, który wprowadził zupełnie nowy system szkoleniowy. Ta drużyna spotyka się bardzo często na ośmio-dziesięciodniowych zgrupowaniach. To może przynieść nieoczekiwane rezultaty" - dodał. Podobnie o naszych wschodnich sąsiadach wypowiada się kapitan drużyny, jeden z najlepszych bramkarzy świata, najlepszy gracz globu w 2009 roku w plebiscycie Międzynarodowej Fedracji Piłki Ręcznej Sławomir Szmal. "Białoruś nie jest dla mnie do końca zagadką, bo współpracowałem w Niemczech z trenerem Szewcowem i mam dla niego wielki podziw. To znakomity szkoleniowiec, niesamowity taktyk. On dał mi szansę gry w Rhein-Neckar Loewen i przy nim jako zawodnik sporo się nauczyłem. To facet, który bardzo dokładnie przygotowuje się do każdego kolejnego rywala" - powiedział podczas spotkania dziennikarzy z drużyną narodową w Warszawie. Podobnie też ocenia ekipy z Bałkanów, ale też zwraca uwagę i przestrzega przed lekceważeniem Korei Płd. "Na pewno Serbowie są groźną drużyną. Nie możemy zapominać o Słowenii, bo to zespół, który gra bardzo szybką piłkę ręczną. Korea to przeciwnik niewygodny. Graliśmy z nimi parę razy, m.in. na igrzyskach w Pekinie, i to jest zespół, który nawet gdy ma stratę pięciu bramek, to nie odpuszcza do ostatniej minuty" - uważa Szmal. Według polskich graczy są oni dobrze przygotowani do mistrzostw, zwłaszcza jeśli chodzi o kondycję fizyczną, choć jeszcze należałoby na ostatnich treningach popracować nad zgraniem i niektórymi zagraniami, jak np. przejściem do szybkiego kontrataku. "Fizycznie jesteśmy na pewno dobrze przygotowani, bo trener Biegler do tego elementu przykładał bardzo wielką uwagę. Na razie w nowym składzie rozegraliśmy niewiele spotkań i nie wszystko jeszcze nam się układało po naszej myśli. Ale myślę, że przed pierwszym naszym meczem w tych mistrzostwach, z Białorusią, te mankamenty naprawimy" - powiedział czołowy rozgrywający Krzysztof Lijewski. W identycznym tonie wypowiada się jedyny w ekipie "Biało-czerwonych zawodnik" występujący na co dzień w Hiszpanii Mariusz Jurkiewicz. "Prezentujemy się dobrze, a czy potrafimy potwierdzić naszą dobrą dyspozycję, to już pokażą mistrzostwa. To długi turniej, w którym koncentrację trzeba zachować od początku do końca. Jeden słabszy dzień może nas wyrzucić ze strefy medalowej" - powiedział gracz Atletico Madryt. Wśród faworytów najczęściej wymieniani są przede wszystkim Francuzi oraz Hiszpanie, ale nie brakuje też innych opinii. "Francja, bo jest najlepsza od wielu lat i Hiszpania, bo gra u siebie, to moi faworyci" - oznajmił Jurkiewicz. "Nie odkryję Ameryki, jeśli powiem, że faworytem są Duńczycy, gospodarze Hiszpanie i nie można zapominać o Chorwatach. Tych drużyn na papierze jest naprawdę dużo" - dodał Krzysztof Lijewski. "Grupa najlepszych jest bardzo wyrównana, jest w niej z osiem drużyn. O wszystkim zadecyduje dyspozycja dnia. Hiszpania gra u siebie, więc na pewno będzie chciała pokonać Francuzów i odebrać im "władzę". Duńczycy, Chorwaci - jak zawsze jest duża grupa dobrych drużyn" - ocenił obrotowy Bartosz Jurecki. Skład reprezentacji Polski na MŚ 2013 Bramkarze: Sławomir Szmal (Vive Targi Kielce), Marcin Wichary (Orlen Wisła Płock).Obrotowi: Bartosz Jurecki (S.C. Magdeburg), Kamil Syprzak (Orlen).Skrzydłowi: Adam Wiśniewski (Orlen), Przemysław Krajewski (KS Azoty Puławy), Michał Chodara (Tauron Stal Mielec), Robert Orzechowski (MMTS Kwidzyn), Michał Bartczak (Zagłębie Lubin).Rozgrywający: Krzysztof Lijewski (Vive), Bartłomiej Jaszka (Fuechse Berlin), Mariusz Jurkiewicz (Atletico Madryt), Michał Kubisztal (Orlen), Karol Bielecki (Vive), Marek Szpera (Tauron Stal Mielec), Michał Jurecki (Vive).