Z kadry wcześniej odszedł Bartosz Jurecki, w poniedziałek zawiesił swój udział w spotkaniach drużyny narodowej Krzysztof Lijewski. Podobne decyzje mają podjąć Sławomir Szmal i Karol Bielecki, choć na razie unikają deklaracji. - To są tacy zawodnicy, którzy dali naprawdę więcej, niż każdy myśli, reprezentacji Polski, że musimy im podziękować i szanować za wszystko, co zrobili dla sportu, nie tylko dla piłki ręcznej, w Polsce. Teraz przed nami cztery lata na zbudowanie nowego zespołu, który mógłby walczyć z najlepszymi na świecie - stwierdził Dujszebajew. - Najważniejszym turniejem tego cyklu są igrzyska olimpijskie w Tokio. I mistrzostwa świata 2017 oraz mistrzostwa Europy 2018 musimy wykorzystać jako przygotowania do najważniejszych imprez. A najważniejsza impreza w kontekście awansu do Tokio, to mistrzostwa świata 2019 i tam musimy być w "siódemce" by zagrać w turnieju kwalifikacyjnym - dodał.