O godz. 18 rozpocznie się w Ergo Arenie konfrontacja Macedonii z Tunezją. Do Rio de Janeiro pojadą dwa najlepsze zespoły. W piątek w pierwszym spotkaniu w wypełnionej do ostatniego miejsca Ergo Arenie Polacy po niezłej grze pokonali 25:20 Macedonię, natomiast Chile przegrało 29:35 z Tunezją. W sobotnim meczu faworytem są biało-czerwoni, bo trzecia drużyna mistrzostw Ameryki wydaje się być najsłabszym uczestnikiem gdańskiego turnieju. Polscy reprezentanci przestrzegają jednak przed lekceważeniem rywala, w szeregach którego szczególną uwagę trzeba zwrócić na Rodrigo Salinasa. W konfrontacji z Tunezją ten prawy rozgrywający zdobył aż 11 bramek. Drugie spotkanie ma szczególne znaczenie dla Macedonii. Jeśli ekipa z Bałkanów poniesie kolejną porażkę, straci szansę na wyjazd do Rio. Przy wygranej wicemistrzów Afryki oraz triumfie biało-czerwonych, ta rywalizacji rozstrzygnie się już w sobotę - awans na igrzyska wywalczą Tunezyjczycy oraz Polacy.