Meczem w krajowych rozgrywkach ze Stalą Mielec (36-25) szczypiorniści Orlen Wisły rozpoczęli boiskowy maraton. W ciągu ośmiu dni muszą rozegrać cztery spotkania, a dodatkowo pokonać ponad tysiąc kilometrów. Tatran to ostatnia drużyna grupy A Ligi Europejskiej. Rywale wygrali tylko jeden mecz, w pierwszej kolejce pokonali 27-25 Bidasoa Irun. Pozostałe spotkania przegrali. Orlen Wisła we wtorek zmierzy się ze Słowakami na wyjeździe, w czwartek drużynę czeka spotkanie ćwierćfinału Pucharu Polski z Grupa Azoty Unią Tarnów, a 26 marca te same ekipy spotkają się w Płocku w meczu ekstraklasy. - Po wygranym meczu ligowym ze Stalą nastroje w drużynie są dobre, szykujemy się do wtorkowego pojedynku z Tatranem. Jeszcze dziś po treningu jedziemy z Mielca do Presova. Jesteśmy skoncentrowani, chcemy zagrać swój handball i oczywiście wygrać - zapewnił dyrektor Wisły. Piłka ręczna. Orlen Wisła Płock nigdy nie grała ze słowackim zespołem Płocczanie nigdy dotychczas nie grali z żadnym słowackim zespołem. - A szkoda, bo to blisko, nasi kibice mogliby obejrzeć taki mecz na żywo. Tatran zajmuje ostatnie miejsce w naszej grupie i nie ma szans na awans, ale na pewno będą walczyć do ostatniego gwizdka - zaznaczył Wiśniewski. Prowadząca w tabeli Orlen Wisła, podobnie jak w poprzednim sezonie, chce powalczyć o pierwsze miejsce w grupie. Do rozegrania ma trzy mecze - dwa z Tatranem i ostatni z zajmującą drugie miejsce drużyną Fuechse Berlin. - Taki mamy cel, choć trudno przewidzieć, jak po rywalizacji grupowej będzie wyglądać grupa B, bo z rywalem z tamtej grupy zmierzymy się w kolejnej fazie. Tam są cztery mocne drużyny, z których każda może być na pierwszym, jak i na czwartym miejscu. Wszystko rozstrzygnie się dopiero po ostatniej kolejce. Dla nas najważniejsze jest to, by wygrać grupę i nie oglądać się na rywali - podkreślił dyrektor Wiśniewski. Trener Xavi Sabate w Presovie będzie miał do dyspozycji całą drużynę. Drobnego urazu nabawił się w meczu ze Stalą Przemysław Krajewski, ale we wtorek zawodnik będzie już gotowy do gry. Sztab podejmie decyzję, oceniając przebieg spotkania, czy wyjdzie na parkiet. Wtorkowy mecz Orlen Wisły w Presovie rozpocznie się o godz. 18.45. Za tydzień, w przedostatniej serii fazy grupowej LE płocką drużynę czeka rewanż z mistrzem Słowacji.