Polska samodzielnie zorganizowała męskie mistrzostwa Europy w 2016 roku, a kilka dni temu zakończyły się w Sztokholmie mistrzostwa świata, które organizowaliśmy wspólnie ze Szwecją. W Katowicach odbyło się spotkanie otwarcia między Polską i Francją, a w sumie w czterech polskich miastach, także w Krakowie, Płocku i Gdańsku, rozegrano aż 61 spotkań. Mistrzem świata została Dania, która w finale pokonała Francję, a Polska zakończyła zmagania na 15. pozycji. Kolejny tak wielki turniej nasz kraj zorganizuje w 2025 roku - będą to młodzieżowe mistrzostwa świata do lat 21. Też wystąpią 32 reprezentacje, ale zmagania będą odbywać się tylko w Polsce. Polska przegrała ważne głosowanie. Nie wszystko jednak stracone? Związek Piłki Ręcznej w Polsce chciałby też jednak organizować duże turnieje w kobiecej piłce ręcznej. Starał się już o organizację mistrzostw Europy w 2024 roku - wspólnie z Czechami i Słowacją. Oferta tych trzech państw przegrała jednak głosowanie w styczniu 2020 roku na kongresie EHF z Austrią, Węgrami i Szwajcarią - 21:28. Kolejne mistrzostwa Europy mają się odbyć w Rosji (2026) oraz w Danii, Szwecji i Norwegii (2028). Podobnie jest z mistrzostwami świata - organizatorzy są znani aż do 2029 roku. Jest jednak szansa, że nasz kraj przejmie turniej, który miałby odbyć się za trzy lata w Rosji. Sportowa Europa nie jest bowiem zainteresowana uczestniczeniem w jakichkolwiek rozgrywkach w tym państwie, co oczywiście związane jest ze zbrodniczą napaścią wojsk Putina na Ukrainę w lutym 2022 roku i wciąż trwającą wojną. Polscy działacze mają temat mistrzostw Europy w 2026 roku "w tyle głowy". Rosja straci imprezę? - Rozmawialiśmy już o takiej możliwości z partnerem międzynarodowym, ale nie ujawnię jakim. Będziemy wciąż o tym rozmawiać, zastanowimy się, co dalej - mówi nam prezes ZPRP Henryk Szczepański. Jak przyznaje, władze piłki ręcznej w kraju mają ten turniej "w tyle głowy". - Zanim sprawa potoczy się wartko, będą trwały różne kuluarowe rozmowy w tym temacie. Proszę pamiętać, że nie tylko my będziemy na to chętni. Trzeba to wszystko jakoś poukładać - dodaje Henryk Szczepański. Decyzji w tej sprawie nie należy się raczej spodziewać przed 2024 rokiem. Polska będzie też w tym roku organizatorem kongresu światowych władz piłki ręcznej, czyli IHF - odbędzie się on na przełomie października i listopada w Katowicach.