Umowa z Przybeckim będzie obowiązywała do 2020 roku. Głównym celem postawionym przed nowym szkoleniowcem drużyny narodowej jest awans do igrzysk olimpijskich w Tokio. - Dziękuję za propozycję i zaufanie. To dla mnie zaszczyt, ale też wyzwanie, ciężka praca i duża odpowiedzialność. Zapewniam, że zrobię wszystko by zrealizować założone cele - awansować do igrzysk oraz zbudować silną, zdolną wygrywać z najgroźniejszymi przeciwnikami drużynę. Do tego potrzebny jest spokój, czas, cierpliwość i wsparcie całego środowiska piłki ręcznej. Zrobię wszystko, by spełnić oczekiwania kibiców - powiedział Przybecki, cytowany na stronie ZPRP. Przybecki jest byłym reprezentantem Polski, grał jako lewy lub środkowy rozgrywający. Występował między innymi na mistrzostwach Europy w 2004 roku. W drużynie narodowej zadebiutował w wieku 17 lat i wystąpił w 131 meczach "Biało-czerwonych". Zdobył 372 bramki. Przybecki to najlepszy polski strzelec w Bundeslidze, mistrz Niemiec z THW Kiel, trzykrotny zdobywca Pucharu Europy EHF. Karierę zawodniczą zakończył w 2012 roku. Od 1 lipca 2013 r. do 30 czerwca 2014 r. pełnił funkcję dyrektora sportowego Gaz-Systemu Pogoni Szczecin. 14 lipca 2014 został szkoleniowcem Śląska Wrocław. Po zdobytym awansie utrzymał zespół w PGNiG Superlidze. Od sezonu 2016/2017 jest trenerem Orlen Wisły Płock - wicemistrza Polski. Na razie Przybecki będzie łączył funkcje selekcjonera i trenera Wisły. - Priorytetem dla Płocka jest klub, ale dla nas - miasta piłki ręcznej - równie ważne są sukcesy narodowej drużyny. W takich momentach potrzebne jest wsparcie i integracja, a nie podziały. Wierzę, że nasz trener wniesie w reprezentację siłę, zapał, nowego ducha i jakość oraz razem z drużyną zrealizuje postawione cele - mówi Andrzej Nowakowski, prezydent Płocka, który jest właścicielem Wisły. Przybecki rozpocznie pracę z drużyną narodową w pierwszej połowie czerwca. Poprowadzi Polaków podczas turnieju towarzyskiego w Norwegii, a następnie w meczach z Serbią i Rumunią kończących kwalifikacje do mistrzostw Europy 2018. WS