Słabe występy "Biało-czerwonych" w eliminacjach mistrzostw Europy sprawiły, że po spotkaniu z Białorusią (27-27) do dymisji podał się Dujszebajew. Po kilku dniach prezes ZPRP Andrzej Kraśnicki przyjął dymisję Kirgiza z hiszpańskim paszportem. W czwartek związek ogłosił nazwisko nowego selekcjonera Orłów. Został nim Piotr Przybecki, którego umowa będzie obowiązywała do 2020 roku. Celem numer jest awans na igrzyska olimpijskie w Tokio."Przeprowadziliśmy bardzo ciekawą rozmowę z prezesem Andrzejem Kraśnickim. Podzieliliśmy się swoimi opiniami i postanowiłem objąć reprezentację Polski" - powiedział Przybecki na stronie internetowej związku.Były reprezentant Polski obejmuje drużynę narodową w trudnym momencie. "Biało-czerwoni" mają tylko matematyczne szanse na awans na mistrzostwa Europy do Chorwacji. Do końca eliminacji Polakom pozostały do rozegrania dwa spotkania - z Serbią na wyjeździe (14.06) i z Rumunią u siebie (18.06). Wcześniej nasz zespół wystąpi w silnie obsadzonym turnieju w Norwegii. "To bardzo cenne mecze testowe, z przeciwnikami z czołówki światowej. W meczach o punkty lepszej możliwości nie ma, żeby sprawdzić zawodników w boju pod presją. Mimo tego, że nasze szanse na wyjście z grupy są minimalne, to trzeba grać do końca o punkty" - podkreślił nowy selekcjoner.Przed Przybeckim trudne personalne decyzje dotyczące składu kadry. "Musimy trochę poczekać. To zależy od rozmów z zainteresowanymi zawodnikami. Na pewno będziemy chcieli namówić paru zawodników, którzy jeszcze są zdeterminowani i doświadczeni, żeby nam pomogli w tej reprezentacyjnej. Zobaczymy, jak to się wszystko rozwinie" - zaznaczył, ale nazwisk nie podał.Przybecki zaapelował o cierpliwość. "Szczególnie tym młodym zawodnikom, którzy w niedalekiej przyszłości będą grali w reprezentacji, będziemy musieli dać kredyt zaufania" - zakończył trener "Biało-czerwonych".Na razie Przybecki będzie łączył funkcje selekcjonera i trenera Orlenu Wisły Płock.