W sobotnich półfinałowych spotkaniach zawodniczki Viborga pokonały szwajcarski LC Bruehl Handball St. Gallen 30:14, a gdynianki wygrały 31:22 z Balonmano Bera Bera z Hiszpanii. "Pomimo wysokiego zwycięstwa sobotni mecz kosztował nas sporo zdrowia. Z kolei w spotkanie ze Szwajcarkami Dunki nie musiały włożyć tyle wysiłku ile nasza drużyna. W drugiej połowie w zespole gospodyń pojawiły się zawodniczki rezerwowe i widać było, że w niedzielę nasze rywalki miały więcej sił. Przewaga drużyny HK zaznaczyła się zwłaszcza po przerwie" - powiedział obecny na meczu dyrektor gdyńskiego klubu Tadeusz Paszkowski. W finałowym spotkaniu bardzo dobrze zagrała 19-letnia Aleksandra Zych, która w pierwszym meczu nie zdobyła bramki. Zdecydowanie mniej skuteczne niż w konfrontacji z Bera Bera były zwłaszcza Karolina Sulżycka i Natasa Krnic. Po tej porażce mistrzynie Polski nie zagrają w grupowej fazie Ligi Mistrzyń, ale mogą szykować się do rywalizacji w trzeciej rundzie Pucharu Zdobywców Pucharów. W tej samej fazie wystąpi ekipa Balonmano Bera Bera, która w meczu o trzecie miejsce pokonała 33:23 LC Bruehl Handball St. Gallen. Szwajcarki rozpoczną grę w PZP od drugiej rundy. Viborg HK - Vistal Łączpol Gdynia 26:22 (12:11) Vistal: Beata Kowalczyk, Małgorzata Gapska - Aleksandra Zych 6, Ana Petrinja 5, Karolina Sulżycka 3, Patrycja Kulwińska 3, Maria-Loredana Mateescu 2, Katarzyna Koniuszaniec 1, Natasa Krnic 1, Ewa Andrzejewska 1, Magdalena Pawłowska, Agnieszka Białek, Patrycja Królikowska. Najwięcej bramek dla Viborga zdobyły: Isabelle Gullden 6, Louise Knak Lyksborg i Pernille Holst Larsen po 4.