Związek Piłki Ręcznej w Polsce poinformował w niedzielę, że czterech zawodników reprezentacji Polski, którzy przyjechali na zgrupowanie kadry narodowej do Płocka miało pozytywny wynik badań na obecność koronawirusa. Kielecki klub potwierdził w poniedziałek, że jednym z nich jest Tomasz Gębala. "Rozgrywający tuż po przyjeździe na kadrę został poddany testowi na koronawirusa i odizolowany do momentu otrzymania wyniku. Po uzyskaniu pozytywnego rezultatu testu zawodnik natychmiast, jeszcze w niedzielę, 1 listopada, wrócił do Kielc, gdzie w swoim domu odbywa kwarantannę. Tomek przed wyjazdem na mecz Ligi Mistrzów w Porto (29 października) przeszedł obowiązkowy test, który dał wynik negatywny" - poinformował kielecki klub w oficjalnym komunikacie. Pozostali zawodnicy kieleckiej drużyny po konsultacjach z przedstawicielami krajowych związków piłki ręcznej, zostali natychmiast zawróceni ze zgrupowań swoich kadr narodowych. "Większość z nich już znajduje się w domach, kilku zawodników powróci do Kielc dziś (poniedziałek - przyp. red.) wieczorem. Wszyscy w najbliższym czasie pozostaną na samoizolacji aż do momentu przeprowadzenia kolejnych testów. Pracownicy klubu, którzy mieli bliski kontakt z drużyną przeszli na tryb pracy zdalnej. Poza Tomaszem Gębalą żaden z graczy ekipy Łomża Vive Kielce nie został zdiagnozowany pozytywnie, działania podjęte przez klub mają charakter prewencyjny" - podkreślił klub z Kielc. Tomasz Gębala czuje się dobrze i nie odczuwa żadnych dolegliwości związanych z Covid-19. Zawodnicy są w ciągłym kontakcie ze sztabem szkoleniowo-medycznym. Janusz Majewski