Wypożyczony z PGE VIVE Kielce 23-letni Sićko został uznany w głosowaniu ligowych piłkarzy ręcznych i szkoleniowców także najlepszym bocznym rozgrywającym i odkryciem sezonu 2019/20. Lijewskiego wybrano najlepszym trenerem ekstraklasy. "Czuję się doceniony. Nasz świat piłki ręcznej tak zadecydował, więc to cieszy. Trudno, żeby było inaczej" - dodał szkoleniowiec. Przyznał, że bardzo cieszy go również wyróżnienie dla jego gracza. "Szymon poprzednie sezony miał nie za dobre. Było trochę pecha ze zdrowiem, jakoś nie potrafił się odnaleźć. Cieszę się, że się odbudował. Bo to, że ma potencjał - wiedziałem już bardzo dawno. Nie mógł tylko znaleźć odpowiedniej drogi" - stwierdził trener. Podkreślił, że Sićko bardzo ciężko pracował podczas treningów. "On sam jest autorem swojego sukcesu. Mam nadzieję, że nie spocznie na laurach, tylko dostanie takiego kopa i będzie szedł w górę coraz bardziej, pociągnie za sobą resztę drużyny" - ocenił Lijewski. Jego zdaniem na sukces zawodnika składa się wiele czynników. "Najwięcej jest w tym pracy i to nie tylko jego, bo piłka ręczna jest sportem zespołowym. Sam nie zrobiłby niczego. Cała drużyna wykreowała go jako +bohatera+, fajnie, że dał impuls do pracy innym. Nasz system gry, zaangażowanie zawodników sprawiły, że Szymon czerpał z tego profity. Talent miał zawsze, ale różne rzeczy stały mu na przeszkodzie. W tym sezonie było dobrze ze zdrowiem, okrzepł też jako człowiek - nie jest już nastolatkiem, jego psychika ukierunkowała się w dobrą stronę" - podsumował szkoleniowiec. Lewemu rozgrywającemu kończy się dwuletnie wypożyczenie do NMC Górnika. "Teraz walczymy o to, by został u nas na kolejny sezon, czego jestem oczywiście zwolennikiem" - zakończył Marcin Lijewski. NMC Górnik w zakończonym przedwcześnie z powodu epidemii koronawirusa sezonie zajął trzecie miejsce. Lijewski został trenerem Górnika rok temu. Podpisał wtedy dwuletni kontrakt. Zastąpił Czecha Rastislava Trtika. Zabrzanie zdobyli brązowy medal po sześcioletniej przerwie. Górnik jest "spadkobiercą" Pogoni Zabrze, która była dwukrotnie mistrzem Polski - w 1990 i 1998 roku. W minionym sezonie drużyna NMC Górnika wystąpiła w Pucharze EHF. Podopieczni trenera Lijewskiego odpadli w trzeciej, ostatniej rundzie eliminacji po dwumeczu z SC Magdeburg. Autor: Piotr Girczys gir/ cegl/