Vujović zawodnikiem kieleckiej drużyny został w 2015 roku, miał wtedy zaledwie 17 lat. W lipcu 2017 roku został wypożyczony na dwa lata do mistrza Słowenii Celje Pivovarna Lasko. - Kiedy przychodziłem do Vive wiedziałem, że dopiero muszę się uczyć piłki ręcznej. Później poszedłem do Celje, aby pokazać, czego do tej pory się nauczyłem. Dużo grałem, a to było dla mnie najważniejsze. To były dla mnie naprawdę udane dwa lata. Zdaje sobie jednak sprawę, że przede mną jeszcze sporo pracy, aby stać się lepszym zawodnikiem - przyznał prawy rozgrywający kieleckiej drużyny. Po dwóch latach pobytu w Słowenii reprezentant Czarnogóry ponownie zagra w kieleckim zespole. - Nie wierzyłem, że tak szybko wrócę do Kielc. Nie chciałem sobie robić niepotrzebnych nadziei. Gra w Vive to dla mnie ogromna szansa. Dam z siebie wszystko, aby ją wykorzystać - zapewnił Vujović, który zastał w Kielcach całkiem inną drużynę. - Trener jest ten sam, ale z zawodników zostali tylko Mateusz Jachlewski, Mariusz Jurkiewicz, Julen Aginagalde, Krzysztof Lijewski, a trenerami są Uros Zorman i Sławomir Szmal. Faktycznie sporo się zmieniło, ale bardzo się cieszę, że znowu tu jestem - jeszcze raz podkreślił Czarnogórzec, który od poniedziałku przygotowuje się z PGE VIVE do nowego sezonu. - Mało który zawodnik lubi okres przygotowawczy, bo to bardzo ciężka praca. Ale musimy przez to przejść, żeby wypracować formę na cały sezon. Nie ma co narzekać, tylko brać się do pracy - powiedział Vujović, który z ponowną grą w zespole Vive wiąże ogromne nadzieje. - Mamy bardzo młodą, ale perspektywiczną drużynę. Każdy wie, co ma w niej robić. Wierzę, że wspólnie będziemy walczyć, aby spełniać swoje marzenia. Bardzo się cieszę, że będę częścią tego zespołu - podkreślił 21-letni szczypiornista. Kieleccy piłkarze ręczni przygotowania do nowego sezonu rozpoczęli w poniedziałek. Do 7 sierpnia zespół będzie trenował w Kielcach. Dzień później kielczanie wyjadą na zgrupowanie do Arłamowa, gdzie przebywać będą do 17 sierpnia. Po powrocie z obozu drużyna Tałanta Dujszebajewa rozegra kilka spotkań kontrolnych, ale sparingpartnerzy nie są jeszcze znani. Rozgrywki ekstraklasy Vive zainauguruje w ostatni tydzień sierpnia meczem we własnej hali ze Stalą Mielec. Pierwszy mecz w Lidze Mistrzów zespół rozegra na wyjeździe z niemieckim THW Kiel (11-15 września). Janusz Majewski