W drugiej parze półfinałowej Barcelona Lassa zagra z Vardarem Skopje. Mistrzowie Polski sprawili wielką sensację w ćwierćfinale. PGE Vive okazało się bowiem lepsze od naszpikowanego gwiazdami Paris Saint-Germain. W Hali Legionów kielczanie rozgromili rywali 34-24. W rewanżu PGE Vive przegrało po dramatycznym spotkaniu 26-35, ale 10-bramkowa zaliczka wystarczyła do awansu. PGE Vive zmierzyło się z Telekom Veszprem w tym sezonie LM. W fazie grupowej dwukrotnie lepsi okazali się Węgrzy, którzy u siebie wygrali 29-27, a w Kielcach 36-35. Kielczanie po raz czwarty raz w historii zagrają w Final Four LM. W 2016 roku podopieczni trenera Tałanta Dujszebajewa odnieśli największy sukces triumfując w Lidze Mistrzów. Pokonali wtedy po rzutach karnych (4-3) węgierski MVM Veszprem, bo po dogrywce było 35-35. W latach 2013 i 2015 stanęli na najniższym stopniu podium. W meczach o trzecią pozycję dwukrotnie okazywali się lepsi od niemieckiego THW Kiel. Final Four Ligi Mistrzów - Kolonia (Niemcy) 1 czerwca, sobota Barca Lassa - Vardar Skopje (godz. 15.15) Telekom Veszprem - PGE VIVE Kielce (godz. 18.00) 2 czerwca, niedziela mecz o 3. miejsce (15.15) mecz o 1. miejsce (18.00)