W trzech minionych sezonach, tylko raz, w 2014 roku, sprawa tytułu mistrza kraju rozstrzygnęła się w czterech pojedynkach. W 2013 roku Vive Tauron wygrał trzy spotkania, podobnie jak w 2015. Przez ostatnie trzy lata kieleccy piłkarze w Płocku odbierali złote medale. Orlen Wisła w półfinale wyeliminowała Azoty Puławy, a Vive Tauron - MMTS Kwidzyn. W sobotę o godz. 18 rozpocznie się pierwsze finałowe spotkanie Vive - Orlen, drugie w niedzielę o 16.45. "Jestem przekonany, że nasza drużyna jest przygotowana do walki z odwiecznym rywalem. Po krótkim odpoczynku, kiedy zawodnicy mogli zregenerować swoje siły, a kontuzjowani wrócić do formy, w poniedziałek zespół miał dwa treningi. Do piątku, do wyjazdu do Kielc, będzie ćwiczyć raz dziennie. Przed tygodniem w ćwierćfinale Pucharu Polski drużyna była zdziesiątkowana, teraz coraz więcej zawodników wraca na parkiet" - poinformował Zieliński. Od poniedziałku z drużyną trenuje przeziębiony wcześniej Ivan Nikcević, do zajęć wrócili też Adam Wiśniewski i Angel Montoro. Pod znakiem zapytania stoi udział w pierwszych dwóch meczach Dana Racotea. Zawodnik przeszedł badania tomografem, a klub czeka na wyniki. "Najważniejsze, by drużynę omijały kontuzje i mogła grać w możliwie najsilniejszym składzie. Przez najbliższe trzy tygodnie obie drużyny walczyć będą o tytuł mistrza kraju i prawdopodobnie o Puchar Polski. Kibiców czekają ogromne emocje. W ostatnim pojedynku rundy zasadniczej wygraliśmy z Vive 31:27. Chcielibyśmy ponownie święcić triumf, najlepiej już w hali rywala" - podkreślił prezes SPR. Gra się do trzech zwycięstw. Kolejne pojedynki zaplanowano na 14, 15 i 18 maja.