Choć piłka ręczna na Wyspach Owczych jest niezwykle popularna, właściwie na równi z piłką nożną, to jednak do tej pory reprezentacja tego kraju nie odnosiła żadnych sukcesów. Co prawda żeńska kadra Farerek jest autorem najwyższego wyniku w historii handballa, ale to raczej efekt kuriozalnej pomyłki, a nie ich znakomitej gry. Historyczny awans na mistrzostwa Ostatnie lata to jednak narodziny w tym niewielkim, ledwie 50-tysięcznym kraju, kilku talentów, dzięki którym gra tej drużyny poszła do przodu. Hakun West av Teigum latem przeniesie się nawet do Fuechse Berlin, co pokazuje, jak wielkiego kalibru graczem jest lider reprezentacji Wysp Owczych. W dużej mierze dzięki niemu reprezentacja tego niewielkiego państewka, zależnego od Danii, wywalczyła historyczny triumf do mistrzostw Europy. Farerzy w grupie mierzyli się z Austrią, Rumunią i Ukrainą. Dość zaskakująco rywalizacja była niezwykle wyrówna, bo o ile austriacki team skończył fazę grupową z kompletem zwycięstw, to już wszystkie pozostałe zespoły zgromadziły na swoim koncie po cztery punkty. Wyspy Owcze pokonały u siebie Ukrainę i sensacyjnie Rumunów, co otworzyło im drzwi do EHF Euro 2024. Ostatecznie zajęli trzecią pozycję w grupie 4 i awansowali do turnieju jako jeden z czterech najlepszych zespołów z trzecich miejsc. Niesamowity rekord, który trudno będzie przebić Pobili tym samym niezwykły rekord, bo z populacją wynoszącą nieco ponad 54 tysiące ludzi, są najmniejszym państwem, które kiedykolwiek awansowało do imprezy rangi mistrzowskiej w grach zespołowych! Co więcej, ciężko oczekiwać, by ktoś mógł ten wynik poprawić. W Europie mniej ludzi mają tylko San Marino, Monako, Liechtenstein i Gibraltar. I raczej żadna z tych nacji nie jest jak na razie nawet blisko awansu na mistrzostwa Europy czy świata w którymkolwiek ze sportów zespołowych. Na świecie jest kilka krajów, które w teorii mogłyby pobić wyczyn Farerów, ale trudno wyobrazić sobie, że nagle Tuvalu, Palau czy Nauru awansują do imprezy rangi mistrzowskiej w którejś z gier zespołowych. To byłaby prawdziwa sensacja, choć rzecz jasna sport to jedna z tych dziedzin, gdzie cuda się zdarzają.