"Takiej szansy na medal jeszcze nigdy nie miałyśmy i moje młodsze koleżanki mają świadomość tworzenia nowej historii naszej dyscypliny. W dotychczasowych spotkaniach, a zwłaszcza w tych z Rumunią i Francją, dziewczyny zagrały z wielką determinacją, pokazując, iż stanowią znakomity kolektyw, fajnie uzupełniający się na każdej pozycji. Dowiodły też, że świetnie radzą sobie z presją i obciążeniem, kiedy z góry skazywane są na porażkę. Dlatego wierzę w sukces w meczu z Serbią i już trzymam za to kciuki" - powiedziała. Wielokrotna reprezentantka kraju Monika Marzec, jedna z najlepszych niegdyś obrotowych świata, grała m.in. w Monteksie Lublin, zdobywając z tą drużyną Puchar EHF w 2001 roku, i w czarnogórskiej Buducnosti Podgorica. Obecnie, wspólnie z Izabelą Czapko, wspierają kadrę szkoleniową MKS Selgros Lublin i prowadzą pierwszoligowy zespół MKS AZS UMCS Lublin. Zapraszamy na relację na żywo z półfinału MŚ piłkarek ręcznych Polska - Serbia!