MŚ piłkarek ręcznych. Polska - Węgry. Rasmussen: To będzie wojna
Duńczyk Kim Rasmussen dwukrotnie doprowadził polskie piłkarki ręczne do półfinału mistrzostw świata. Dziś, jako trener reprezentacji Węgier, zapowiada wojnę z "Biało-Czerwonymi". Mecz o wszystko o godzinie 14. Relacja na żywo w Interii!
Zapraszamy na relację na żywo z meczu Polska - Węgry
Relacja na żywo dla urządzeń mobilnych
Polski "gang Rasmussena" kończył na czwartym miejscu MŚ w 2013 i 2015 roku. W 2016 roku Duńczyk rozstał się z reprezentacją Polski.
Dziś, jako trener Węgier, Rasmussen może wyrzucić "Biało-Czerwone" z kolejnych MŚ. Porażka Polek oznaczać będzie, że szanse naszej drużyny na wyjście z grupy zmaleją do minimum. Przy równej ilości punktów decydują bezpośrednie spotkania.
Duński szkoleniowiec powiedział, że spotkanie z Polską to będzie prawdziwa wojna, a nie ładny mecz. - Przy tak dużej stawce jest oczywiste, że obie drużyny będą się mylić w obronie i ataku. Wygra ten zespół, który szybciej opanuje nerwy. Ważne będą detale oraz praca sędziów - mówił szkoleniowiec, cytowany na stronie związku.
Jak zapewnił Rasmussen, nie marzył o tym, żeby zmierzyć się z Polską na MŚ. "Biało-Czerwone" znalazły się na mistrzostwach dzięki "dzikiej karcie".
- Polska jest za mocna, aby być losowana z szóstego koszyka. To niesprawiedliwe, że mocne drużyny z pozostałych trzech grup mają dwóch słabszych rywali. Podobnie było dwa lata temu na MŚ w Danii, gdy Niemki i Serbki, również z "dziką kartą", losowane były z szóstego koszyka. IHF musi coś z tym zrobić - podkreślił Duńczyk.
Szkoleniowiec zapewnił, że nie będzie indywidualnego krycia najlepszej polskiej zawodniczki, Karoliny Kudłacz-Gloc.
- Cóż z tego skoro poświęcimy jej zawodniczkę do pilnowania, a w tym czasie zaczną rzucać Kinga Achruk lub Monika Kobylińska - powiedział Rasmussen.
- Siła Polek tkwi w zespołowości. W Polsce udało mi się stworzyć drużynę i to ten kolektyw musimy powstrzymać w czwartek. To jasne, że znam doskonale wszystkie polskie zawodniczki, lecz to kompletnie nie ma znaczenia. Na boisko sam nie wejdę, a mojemu zespołowi przekażę tylko te informacje, które - mam nadzieję - okażą się najwłaściwsze - zaznaczył trener Węgier.
Terminarz dzisiejszych spotkań:
14.00 Polska - Węgry
18.00 Szwecja - Argentyna
20.30 Czechy - Norwegia
Tabela grupy B (Bietigheim-Bissingen):
1. Norwegia 3 3 0 0 101-63 6
2. Szwecja 3 2 0 1 91-87 4
3. Czechy 3 2 0 1 89-83 4
4. Węgry 3 1 0 2 77-70 2
-----------------------------------------------------
5. Polska 3 1 0 2 78-94 2
6. Argentyna 3 0 0 3 58-97 0
WS