Po zwycięstwie nad Szwecją 33-30 i porażkach z Czechami 25-29, obrońcą tytułu Norwegią 20-35 i w czwartek z Węgrami 28-31 Polki zajmują piąte miejsce w grupie i jeśli nie przegrają z Argentyną zagrają w niedzielę w Lipsku w Pucharze Prezydenta o miejsca 17-20. Finalista mistrzostw Ameryki na turnieju w Niemczech wszystkie mecze dość wysoko przegrał i jest mało prawdopodobne, by mógł wygrać z ekipą trenera Leszka Krowickiego. Po meczu z Węgierkami "Biało-Czerwone" zalały się łzami. "Zawsze jest o co grać. O każdy wygrany mecz dla polskiej reprezentacji" - stwierdziła kapitan kadry Karolina Kudłacz-Gloc. Terminarz piątkowych spotkań: 14.00 Argentyna - Polska 18.00 Czechy - Węgry 20.30 Norwegia - Szwecja