Zapraszamy na relację na żywo z meczu Polska - Węgry Relacja na żywo dla urządzeń mobilnych Po zwycięstwie nad Szwecją 33-30 i porażkach z Czechami 25-29 i obrońcą tytułu Norwegią 20-35 dziś czeka polskie piłkarki ręczne mecz z Węgierkami. Prowadzone przez byłego selekcjonera "Biało-Czerwonych" Kima Rasmussena Węgierki też mają na koncie dwie porażki - z Norwegią 22-30 i Szwecją 22-25 oraz wygraną z outsiderem grupy Argentyną 36-21 i tylko dzięki lepszemu bilansowi bramkowemu od Polek zajmują czwarte miejsce w tabeli, ostatnie dające awans do następnej rundy. Przy równej ilości punktów na koniec rozgrywek decydują bezpośrednie spotkania. Awans z sześciozespołowej grupy wywalczą cztery najlepsze drużyny. W piątek o 14 Polki zagrają ostatni mecz grupowy z Argentyną. Wydaje się, że duński szkoleniowiec dzisiejszych rywali powinien doskonale znać polski zespół, który doprowadził dwukrotnie, w 2013 i 2015 roku, do czwartego miejsca w MŚ. Jednak pod wodzą jego następcy Leszka Krowickiego pewne elementy w grze uległy zmianie, poza tym w drużynie pojawiło się wiele debiutantek. - My też dobrze znamy Kima Rasmussena. Spodziewam się, że to my zaskoczymy trenera-taktyka, a nie on nas. Jeżeli zagramy swoją piłkę ręczną, to mecz potoczy się po naszej myśli - powiedziała skrzydłowa reprezentacji Polski Daria Zawistowska, cytowana na stronie ZPRP. Węgierki były potęgą w tej dyscyplinie, ale wiele lat temu. W 1965 roku sięgnęły nawet po złoto MŚ. Po latach posuchy, na początku pierwszej dekady XXI wieku, znów zaczęły się liczyć. W 2000 roku zdobyły złoty medal ME, a później w tym turnieju dwukrotnie sięgały po brąz (ostatni raz w 2012). W MŚ 12 lat temu zajęły trzecie miejsce. Terminarz dzisiejszych spotkań: 14.00 Polska - Węgry 18.00 Szwecja - Argentyna 20.30 Czechy - Norwegia Tabela grupy B (Bietigheim-Bissingen): 1. Norwegia 3 3 0 0 101-63 6 2. Szwecja 3 2 0 1 91-87 4 3. Czechy 3 2 0 1 89-83 4 4. Węgry 3 1 0 2 77-70 2 ----------------------------------------------------- 5. Polska 3 1 0 2 78-94 2 6. Argentyna 3 0 0 3 58-97 0