Obie drużyny grały twardo w obronie. Po 10 minutach był remis 4-4. Po kolejnych pięciu minutach gry, kielczanom udało się uzyskać dwie bramki przewagi (6-8). Dobrze grał Karol Bielecki, który trzy razy pokonał bramkarza rywali. U Francuzów wyróżniał się Dragan Gajić. Do końca pierwszej połowy Vive nie oddało prowadzenia. Po 30 minutach mistrzowie Polski prowadzili 16-13. Sześć bramek rzucił Bielecki, w tym jedną z rzutu wolnego już po czasie, kiedy fantastycznie ominął, wydawało się bardzo szczelny, mur ustawiony przez szczypiornistów Montpellier. Piętnaście minut drugiej połowy nie przyniosło wielkich zmian. Pomimo dobrej postawy bramkarza Montpellier, Vive kontrolowało sytuację na boisku. Pięć minut przed końcem, po mocnym rzucie Vida Kavticznika, Montpellier zmniejszyła stratę do jednej bramki (24-25). Końcówka meczu należała jednak do mistrzów Polski, którym udało się wypracować czterobramkową przewagę przed rewanżem.Najskuteczniejszym zawodnikiem był Kavticznik z ośmioma golami. Sześć bramek dla Vive zdobył Bielecki, pięć Michał Jurecki, a po cztery Denis Buntić i Julen Aginagalde. Montpellier HB Agllomeration - Vive Tauron Kielce 25-29 (13-16) Montpellier: Kevin Mensard, Arnaud Siffert - Diego Simonet 6, Issam Tej 3, Jure Dolenec, Michael Guigou, Felipe Borges, Antoine Gutgreund, Alexandre Saidani, Matej Gaber 1, Vid Kavticznik 8, Jean Faustin, Ludovic Fabregas, Dragan Gajic 3, Borut Maczkovszek 4, Samir Bellahcene Vive: Marin Szego - Piotr Grabarczyk, Michał Jurecki 5, Grzegorz Tkaczyk, Tobias Reichmann 2, Julen Aginagalde 4, Karol Bielecki 6, Mateusz Jachlewski 2, Manuel Strlek 2,Denis Buntić 3, Żeljko Musa, Urosz Zorman 2, Tomasz Rosiński 1, Ivan Cupić 2. Kary: Montpellier - 2 min, Vive 4 min. Sędziowali: Jewgienij Zotin, Nikołaj Wołodkow (Rosja). Widzów: 6 000