W poniedziałkowym oświadczeniu IHF podkreślono, że światowa federacja "zdecydowanie potępia działania podjęte przez Rosję podczas inwazji na Ukrainę i pragnie przekazać swoje wsparcie i solidarność wszystkim, których dotyczy ta sytuacja wojenna". Jak podkreślono, "ze skutkiem natychmiastowym i do odwołania zakazuje wszystkim drużynom, działaczom, sędziom, wykładowcom i ekspertom z Rosji oraz Białorusi udziału w imprezach i zajęciach IHF". W konsekwencji, jak wyszczególniono, Rosja nie weźmie udziału w "Mistrzostwach Świata Juniorów (U20) i Młodzieży (U18) IHF 2022, a także w Mistrzostwach Świata IHF Mężczyzn w Piłce Ręcznej Plażowej 2022 latem, do których już się zakwalifikowała". Już w piątek europejska federacja (EHF) wykluczyła Rosję i Białoruś. To ważne m.in. dla polskich piłkarek ręcznych, które w eliminacjach mistrzostw Europy miały grać z utytułowanymi Rosjankami. Na skutek zawieszenia tamtejszej federacji otrzymały dwa zwycięstwa walkowerem i w efekcie zakwalifikowały się już do turnieju finałowego. W obszernym komunikacie EHF wymieniono w piątek konkretnie, w jakich rozgrywkach będą orzekane walkowery. Wiadomo więc np., że piłkarze ręczni Rosji i Białorusi zostali wykluczeni z rywalizacji play off o udział w mistrzostwach świata 2023 roku, które odbędą się w Polsce i Szwecji. W klubowej piłce ręcznej wykluczono rosyjskie i białoruskie zespoły m.in. z Ligi Mistrzów, Ligi Europejskiej i Pucharu EHF.