Biegler od kilku miesięcy łączy prowadzenie kadry z klubem, co jest dość powszechne w tym sporcie. 54-letni Niemiec w wywiadzie dla portalu welt.de powiedział, że przedwcześnie opuści drużynę HSV. To oznaczałoby, że jego współpraca z ekipą z Hamburga zakończy się po niespełna roku. W niedzielę jego podopieczni rozegrają ostatni mecz w tym roku, a rywalem będzie Frisch Auf Goeppingen. Jednym z powodów decyzji Bieglera mogą być kłopoty finansowe HSV. W połowie grudnia klub, którego zawodnikiem jest z kolei Piotr Grabarczyk, został postawiony w stan upadłości. W poniedziałek i wtorek Biegler poprowadzi "Biało-czerwonych" w międzypaństwowym turnieju Christmas Cup we Wrocławiu. To jeden z ostatnich sprawdzianów Polaków (później zagrają jeszcze trzy mecze w Hiszpanii) przed mistrzostwami Europy, które rozpoczną się 15 stycznia; arenami zmagań będą Kraków, Katowice, Gdańsk i Wrocław. W gr. A w Krakowie gospodarze zagrają na Euro z Serbią, Macedonią i broniącą tytułu Francją.