"Górnik Zabrze informuje, że decyzją zarządu klubu Marcin Lijewski z dniem dzisiejszym przestał pełnić obowiązki trenera pierwszej drużyny. Decyzja została podjęta po wnikliwej analizie wielu elementów składających się na funkcjonowanie, rozwój oraz grę drużyny w minionych miesiącach" - napisano w oświadczeniu na klubowej stronie internetowej. 45-letni Lijewski to jeden z najlepszych leworęcznych rozgrywających w historii polskiej piłki ręcznej. Był dwukrotnym medalistą mistrzostw świata z reprezentacja Polski (srebro 2007, brąz 2009), a w 2013 roku z HSV Hamburg wygrał Ligę Mistrzów. Po powrocie do Polski został trenerem Wybrzeża Gdańsk, a latem 2019 roku objął Górnika. W rozgrywkach 2019/20 zdobył z zabrzańską siódemką brązowy medal mistrzostw Polski, w kolejnych latach śląski zespół przegrywał rywalizację o podium z Azotami Puławy. Przed tym sezonem do drużyny doszło kilku doświadczonych zawodników, m.in. były reprezentacyjny bramkarz Piotr Wyszomirski, i wzrosły oczekiwania. Przed tygodniem Górnik odpadł w Zurychu już w 1. rundzie eliminacji EHF Ligi Europejskiej - zabrzanie jechali do Szwajcarii z 8-bramkową zaliczką (27:19), ale ją roztrwonili, tracąc decydującą bramkę (na 23:32) bezpośrednio z rzutu... wolnego już po regulaminowych 60 minutach! W piątek zabrzanie w swoim pierwszym meczu w PGNiG Superlidze ulegli w Płocku Orlen Wiśle 25:34. Zarząd Górnika przekonuje, że ta ostatnia porażka nie miała wpływu na decyzję zarządu (de facto właściciela klubu Bogdana Kmiecika). Nowym "starym" szkoleniowcem drużyny został Patrik Liljestrand - 56-letni Szwed, srebrny medalista igrzysk olimpijskich w Barcelonie (1992, był rezerwowoym bramkarzem "Trzech Koron"), prowadził już zabrzan w latach 2013-15, zdobył z nimi ligowy brąz w 2014, a latem tego roku dołączył do sztabu Górnika po trzech latach pracy w Grupie Azoty Tarnów.