"Dwukrotny mistrz Niemiec jest zmuszony przez kilka miesięcy radzić sobie bez Karoliny Kudłacz-Gloc, po tym jak doznała poważnej kontuzji barku podczas ostatniego treningu przed zeszłotygodniowym meczem Ligi Mistrzyń z Metz" - napisano w komunikacie klubu. 35-letnią rozgrywającą czeka operacja i nie wiadomo kiedy wróci na boisko. "Mój plan był oczywiście inny. To powinien być dla mnie najlepszy sezon. Czułam się bardzo dobrze pod kątem fizycznym. Niestety, sprawy nie potoczyły się we właściwym kierunku. Wobec tego muszę zaakceptować obecny stan. Zrobię wszystko, żeby jak najszybciej wrócić do formy. Zobaczymy, czy dam radę. Ważne jest to, żebym podejmowała działania w tym kierunku i o nic się nie obwiniała" - podkreśliła Kudłacz-Gloc, cytowana na stronie SG BBM Bietigheim. To kolejne osłabienie drużyny narodowej. Jej selekcjoner Arne Senstad będzie musiał sobie także poradzić bez innej rozgrywającej 31-letnie Kingi Achruk, która przed kilkoma tygodniami urodziła syna. ME 2020 rozpoczną się 3 grudnia. Polki zagrają w grupie D w Trondheim, a ich rywalkami będzie ekipa gospodarzy Norwegia oraz także wyżej notowane - Niemcy i Rumunia. co/ af/