Ekipa "Pomarańczowych", rywal Polek w pierwszej rundzie, przechyliła szalę zwycięstwa na swoją stronę na początku drugiej połowy, kiedy uzyskała kilkubramkową przewagę, którą utrzymała do końca. Najlepszą zawodniczką pojedynku uznano Cornelię Groot, która zdobyła sześć bramek dla Holandii. O jedno trafienie więcej zaliczyła Estavana Polman. W drużynie pokonanych wyróżniła się Stine Joergensen - sześć goli. Dunka ma szansę zostać królem strzelców. W klasyfikacji najskuteczniejszych zajmuje drugie miejsce z dorobkiem 41 bramek i traci pięć do Rumunki Cristiny Neagu, która jednak już nie zagra w ME. Mecz Norweżek z Francuzkami był wyrównany do 55. minuty. Swoją wyższość udowodniły w końcówce, wytrzymały presję i odskoczyły wicemistrzyniom olimpijskim z Rio de Janeiro. Ponownie w zwycięskiej drużynie najskuteczniejsza okazała się Nora Moerk - siedem goli. Wśród rywalek wyróżniła się Alexandra Lacrabere - sześć. Norwegia w dorobku ma m.in. dwa złote medale olimpijskie z Pekinu i Londynu oraz trzy tytuły mistrza globu i sześć kontynentu. Wyniki piątkowych spotkań: o 5. miejsce Rumunia - Niemcy 23-22 (11-11) półfinały Holandia - Dania 26-22 (13-13) Norwegia - Francja 20-16 (11-9) terminarz niedzielnych spotkań: o brązowy medal: Dania - Francja (15.30) finał: Norwegia - Holandia (18.00)