Z zespołu wicemistrza Polski po sezonie odchodzi dziesięciu zawodników, którym w czerwcu pokończyły się kontrakty, a jedenasty zostanie wypożyczony. Wzburzony prezes SPR Wisły Płock Robert Raczkowski poinformował, że barwy klubowe zmieni także, ale w przyszłym roku, Mariusz Jurkiewicz. Brązowy medalista mistrzostw świata 2009 we wtorek zawiadomił klub, że wypełni swój kontrakt, czyli zostanie w Płocku do końca sezonu 2014/2015, ale od 1 lipca 2015 roku będzie już zawodnikiem Vive Targi Kielce, bowiem właśnie uzgodnił warunki nowej umowy. - Ta decyzja nas zaskoczyła. Rozmawialiśmy z Mariuszem przed rozpoczęciem rozgrywek play off, wyraził zainteresowanie pozostaniem w Płocku, ale rozmowy zawiesiliśmy, bo dla nas najważniejsze były mecze finałowe PGNiG Superligi. Tymczasem dziś zawodnik nas poinformował, że zmienia barwy klubowe i za rok będzie reprezentował kielecki klub - mówił zdenerwowany prezes Raczkowski. W klubie zastanawiają się, kiedy te warunki zostały uzgodnione. Przed meczami finałowymi MP zawodnik był zainteresowany pozostaniem w Płocku, a po nich okazało się, że ma już dogadany nowy kontrakt. Mariusz Jurkiewicz był bohaterem trzeciego meczu finałowego o mistrzostwo Polski, wygranego przez Orlen. Rzucił 11 goli i to jemu oraz bramkarzowi Marcinowi Wicharemu gratulował występu na pomeczowej konferencji prasowej trener Vive Talant Dujszebajew. Trzy dni później Jurkiewicz poinformował o odejściu z Płocka. W finale MP Vive pokonało Orlen 3-1. 32-letni Jurkiewicz przeniósł się do Płocka w 2013 roku z Atletico Madryt.