Wygrana 25-24 przed tygodniem w Nantes była dla kielczan dobrym ale niebezpiecznym wynikiem. Z jednej strony zwycięstwo to zwycięstwo i przed rewanżem we własnej hali daje przewagę. Ale rywal pokazał, że tytuł wicemistrza drugiej najsilniejszej ligi świata zobowiązuje. Dlatego przed spotkaniem kielczanie zapowiadali, że jednobramkowej wygranej z Francji nie traktują jako zaliczki, tylko jako ostrzeżenie. Pierwsza połowa pokazała, że istotnie kielczanie zagrali z respektem. I to za dużym, bo grali statycznie i pozwalali rywalom na wiele. Zwłaszcza w obronie, która nie pomagała bramkarzom. A bramkarze nie pomagali obronie - po 10 minutach Andreasa Wolffa, który nie zderzył się z piłką zmienił Mateusz Kornecki. On dopiero po kwadransie zaliczył udaną interwencję, a do końca pierwszej połowy dołożył drugą. I to było wszystko, co kieleccy bramkarze pokazali w pierwszej połowie, a tymczasem... Tymczasem po drugiej stronie trwał "one man show" Emila Nielsena. Duński mistrz świata z Egiptu odbił 10 rzutów gospodarzy, w tym jednego karnego. Popisywał się on, pomagała mu francuska obrona. W ataku kielczanie nie prezentowali się wybitnie fatalnie, ale i tak przegrywali z Nielsenem. A w efekcie przegrywali z Nantes cały czas - jednym, dwoma, trzema golami, a do 45 minuty na koncie mieli jedno prowadzenie, to z 1. minuty, czyli 1-0... Dopiero po przerwie udało się poprawić obronę i poprawić skuteczność, choć kosztowało to sporo czasu i jeszcze więcej nerwów. Tałant Dujszebajew krzyczał na swój zespół tak, że echo się niosło po pustej Hali Legionów. Puszczały mu nerwy wobec bezradności swojego zespołu w staraniach o odwrócenie losów spotkania. Wreszcie dołączył do meczu nieco spóźniony Wolff i choć dwie udane interwencje na kolana nie powalały, to przynajmniej nie było różnicy między nim a Nielsenem, który też obronił tylko dwa razy. Dlatego kwadrans przed końcem kielczanie wyszli na drugie w tym meczu prowadzenie 23-22. I utrzymali je tylko dwa razy, bo w 50. minucie wszystko wróciło do przykrej normy i na prowadzeniu - znów dwubramkowym byli goście - 27-25. I utrzymali je do samego końca, co dało im sensacyjny awans do ćwierćfinału. Tam zmierzą się z Veszpremem i można pluć sobie w brodę, że to nie kielczanie pojadą na Węgry, choć największa zasługa w przedwczesnym zakończeniu sezonu leży w przegranym we własnej hali meczu fazy grupowej z niemieckim Flensburgiem, po którym Łomża Vive Kielce spadła na trzecie miejsce w tabeli. Teraz mistrzowie Polski mogą się skupić na obronie tytułu w krajowych rozgrywkach, co też może nastąpić wcześniej, bo mają sporą przewagę na resztą stawki, a w tym sezonie nie obowiązują play-off. Mecze ćwierćfinałowe odbędą się w maju. Leszek Salva Łomża Vive Kielce - HBC Nantes 31-34 (13-15) Łomża Vive: Andreas Wolff, Mateusz Kornecki - Władysław Kulesz 6, Alex Dujshebaev 4, Angel Fernandez Perez 4, Arkadiusz Moryto 4, Arciom Karalek 4, Nicolas Tournat 4, Igor Karacic 3, Michał Olejniczak 1, Sigvaldi Gudjonsson 1, Branko Vujovic, Szymon Sićko, Tomasz Gębala. HBC Nantes: Cyril Dumoulin, Emil Nielsen - Valero Rivera 9, Aymeric Minne 8, Alexandre Cavalcanti 6, Kirił Łazarow 4, Dragan Pechmalbec 3, Adrian Figueras 2, David Balaguer 2, Baptiste Damatrin-Bertrand, Thibaud Briet, Milan Milić, Sebastian Augustinussen, Rock Feliho, Theo Monar. Sędziowali: Vaclav Horaček, Jiři Novotny (Czechy). Karne minuty: Łomża Vive - 8, - Nantes 8. Bez publiczności. Relacja na żywo: Goście rzucili jeszcze jednego gola i wygrali w Kielcach 34-31, awansując do ćwierćfinału. 60. min - Dujshebaev nie trafił i to był koniec marzeń mistrzów Polski. 60. min - Cavalcanti trafił, 31-33. 59. min - dwie minuty kary dla Brieta. 59. min - Kulesz trafił, 31-32. 59. min - Rivera Folch trafił ze skrzydła, 30-32. Czas na żądanie trenera gości. 58. min - Nielsen obronił rzut Karaczicia. Gola dla Nantes, 30-31. 58. min - Tournat z koła po podaniu Dujshebaeva, 30-30. 57. min - Wolff obronił rzut Figuerasa z koła. 56. min - po długiej akcji Moryto ze skrzydła, 29-30. Czas dla trenera gospodarzy. 55. min - Pechmalbec z koła, 28-30. 54. min - Dujshebaev mocno i celnie z rzutu karnego, 28-29. 54. min - Rivera Folch po koźle pod poprzeczkę z rzutu karnego, 27-29. 54. min - dwie minuty kary dla Karalioka. 53. min - Tournat z koła, 27-28. 52. min - Lazarow z dystansu pod poprzeczkę, 26-28. 52. min - Dujshebaev skutecznie z rzutu karnego, 26-27. 51. min - Lazarow z dystansu, 25-27. 50. min - indywidualna akcja Minne'a, 25-26. 49. min - Nielsen obronił rzut karny Karaczicia. 48. min - Lazarow z ósmego metra, 25-25. 47. min - indywidualna akcja Kulesza, 25-24. 45. min - Karaczić skutecznie z rzutu karnego, 23-22 45. min - dwie minuty dla Rivery Folcha. 43. min - Tournat doprowadził do remisu, 22-22. 43. min - Pechmalbec z koła, 21-22. 42. min - dwie minuty kary dla Balguera. 42. min - T. Gębala trafił z koła, 21-21. 41. min - Wolff znowu obronił rzut Lazarowa. 40. min - Moryto trafił w słupek z rzutu karnego. 39. min - Wolff obronił rzut Lazarowa. 38. min - Moryto skutecznie z rzut karnego, 20-21. 38. min - Rivera Folch z rzutu karnego, 19-21. 38. min - dwie minuty kary dla Olejniczka. 37. min - Karaliok w drugie tempo, 19-20. 37. min - Kulesz zmniejszył straty, 18-20. 36. min - Rivera Folch ze skrzydła, 17-20. 36. min - dwie minuty dla T. Gebali. 35. min - szybko odpowiadamy, Gudjonsson ze skrzydła, 17-19. 35. min - Balaguer wykorzystał kontrę, 16-19. 35. min - Nielsen powstrzymał Karalioka. 34. min - Minne po raz szósty, 16-18. 33. min - Fernandez "wkrętką" pokonała Nielsena, 16-17. 32. min - Karaliok dobił rzut Fernandeza, 15-17. 32. min - indywidualna akcja Karaczicia, 14-16. 31. min - Rivera Folch znowu skutecznie z rzutu karnego, 13-16. Wolff znowu w bramce od początku drugiej połowy. 30. min - Karaczić nie trafił, kontra francuskiego zespołu, Pechmalbec trafił do siatki, ale sędziowie uznali, że już po czasie. 30. min - Rivera Folch pod poprzeczkę z karnego, 13-15. 29. min - Moryto zatrzymany przez Nielsena. 29. min - Minne już po raz piąty, 13-14. 28. min - Dujshebaev po podaniu Sićki, 13.13. 28. min - Lazarow ściągnął na siebie dwóch obrońców, podał do Figuerasa, który trafił z koła, 12-13. 26. min - Olejniczak przedarł się i trafił w koła, 12-12. 26. min - Minne z biodra skutecznie, 11-12. Trener Nantes wziął czas. 25. min - kontra Polaków, Fernandez wykorzystał doskonałe podanie Dujshebaeava., 11-11. 24. min - Milić zablokowany. 24. min - Tournat z koła po asyście Dujshebaeva, 10-11. 22. min - Fernandez trafił ze skrzydła, 9-11. 22. min - dwie minuty karne dla Augustinussena. 21. min - Figueras z koła, 8-11. 21. min - Nielsen obronił rzut karny wykonywany przez Morytę. 20. min - kontra Polaków, ale Nielsen zatrzymał Fernandesa. 19. min - Moryto po nodze bramkarza z rzutu karnego, 8-10. 17. min - żółta kartka dla Pechmalbeca. 16. min - Rivera Folch po raz drugi skuteczny z rzutu karnego, 7-10. 16. min - Dujshebaev po indywidualnej akcji, 7-9. 15. min - Minne celnie, 6-9. 15. min - Karaczić z biodra, ale niecelnie. 13. min - Kulesz skuteczny po raz kolejny, 6-8. 12. min - Karaczić niecelnie po bloku. 11. min - Kornecki wpuszczony za Wolffa, skuteczny w pierwszej interwencji. 11. min - indywidualnie Kulesz z szóstego metra, 5-7. 10. min - Cavalcanti celnie z ósmego metra, 4-7. 9. min - natychmiast odpowiedział Karaliok, 4-6. 9 min - Minne trafił, 3-6. 8. min - Moryto między nogami Nielsena z rzutu karnego, 3-5. 7. min - Balaguer Romeu ze skrzydła, 2-5. 6. min - Karaczić trafił, 2-3. 5. min - Cavalcanti rzucił kolejnego gola, 1-3. 4. min - Nielsen obronił rzut Dujshebaeva.4. min - Rivera Folch wykorzystał rzut karny, 1-2.3. min - Kulesz trafił w słupek, ale po nodze bramkarza.2. min - wyrównał Cavalcanti, również z koła, 1-1.1. min - Karaliok trafił z koła, dając gospodarzom prowadzenie 1-0.