Tomasz Rosiński nabawił się urazu kolana w czasie październikowego meczu z THW Kiel. Jak wyjaśnił szkoleniowiec kieleckiego zespołu konieczna będzie operacja, która jest już zaplanowana na przyszły tydzień. W sobotę Vive Targi Kielce w siódmej kolejce LM zmierzy się z francuską Dunkierką, która dotąd w europejskich rozgrywkach nie zwyciężyła ani razu. Trener kielczan spodziewa się, że Francuzi będą starali się zagrać przed własną publicznością dobre spotkanie. "Z naszej strony szczególnie ważne będzie nie tyle przygotowanie fizyczne, ale to, co jest w głowie każdego zawodnika i realizacja zadań" - ocenił Wenta podczas czwartkowej konferencji. "Wiemy czego się spodziewać, ale na pewno nie będzie to łatwe spotkanie" - powiedział w czwartek dziennikarzom Karol Bielecki. "To ważne spotkanie, także z puntu widzenia ostatnich przegranych dwóch meczów. Nie możemy sobie pozwolić na porażkę. Czas żeby wyjść z tego marazmu, czy dołka formy i zaprezentować się jak najlepiej" - dodał. Z kolei słoweński rozgrywający Vive, Uros Zorman zwrócił uwagę, że mecz z Dunkierką będzie ostatnim w LM w tym roku. Jego zdaniem ważne, by przed przerwą zdobyć "niezwykle cenne dwa punkty". Vive Targi Kielce przegrało ostatnie dwa mecze rozegrane z duńskim KIF Kolding Kopenhaga, tracąc pozycję lidera grupy "B". Kielczanie zajmują obecnie trzecie miejsce z dorobkiem ośmiu punktów. Zaraz za nimi plasują się szczypiorniści z Orlenu Wisły Płock z sześcioma pkt na koncie. Prowadzi niemiecki THW Kiel przed KIF - po dziesięć pkt. Do końca fazy grupowej pozostały jeszcze cztery kolejki. Vive Targi Kielce zmierzyły się już z zespołem z Dunkierki we wrześniu, w pierwszej kolejce fazy grupowej LM. W Hali Legionów kielczanie zdecydowanie zwyciężyli 33:23 (15:11).