Piłkarze ręczni i trenerzy kieleckiej drużyny od niedzieli przybywali na domowej kwarantannie. Tydzień temu podopieczni Tałanta Dujszebajewa pokonali w meczu Ligi Mistrzów MOL-Pick Szeged 26:23. W niedzielę węgierski klub poinformował, że jeden z zawodników tej drużyny, który grał w Kielcach został zarażony koronawirusem. We wtorek cała drużyna przeszła testy na obecność koronawirusa. "Wszyscy zawodnicy, sztab szkoleniowy oraz pracownicy klubu z negatywnym wynikiem testu na obecność COVID-19. Kontynuujemy nasze przygotowania do meczu i podróż na mecz z Elverum" - poinformował klub na portalu społecznościowym. Wieczorem zespół odbył trening w Hali Legionów i wyjechał do Warszawy, skąd w środę rano poleci do Oslo. Ze stolicy Norwegii uda się do Elverum, gdzie zawodnicy i sztab szkoleniowy przejdą kolejne testy na COVID-19. W czwartek o godz. 20.45 rozpocznie się mecz kieleckiej drużyny z ekipą z Norwegii. Zaraz po powrocie ze Skandynawii kielczanie udadzą się do Lublina, gdzie w sobotę rozpocznie się Final Four Pucharu Polski. Autor: Janusz Majewski