Drugi mecz, rewanżowy, rozegrany zostanie za tydzień w Płocku. Zwycięzca dwumeczu awansuje do ćwierćfinału. Orlen Wisła wygrała grupę A i awansowała do TOP 16 Ligi Europejskiej, gdzie zmierzyła się ze Sportingiem Lizbona, czwartą ekipą grupy B. Zwycięzca dwumeczu awansuje do ćwierćfinału rozgrywek.Obie drużyny miały okazję obejrzeć na żywo swoje spotkania i rywali w akcji. W ostatniej serii fazy grupowej Ligi Europejskiej lizbończycy z powodu pandemii i problemów z podróżowaniem zagrali z niemieckim zespołem Fuesche Berlin w Orlen Arenie.Płocczanie zaczęli kiepsko, w 7. min przegrywali 1:4 i wyraźnie nie mogli wstrzelić się w bramkę gospodarzy, którzy musieli dokładnie obejrzeć wspomniany pojedynek, bo szybko rozszyfrowali zagrania płockich zawodników. W 10. min gospodarze prowadzili 5:2, po dwóch bramkach byłego zawodnika Orlen Wisły Tiago Rochy, ale w 13. min był już remis 5:5 i trener Sportingu Rui Silva poprosił o przerwę w grze.Po powrocie na parkiet mecz był wyrównany, do 22. min piłkarze zaliczyli pięć remisów. Orlen Wisła bardzo powoli budowała swoją niewielką przewagę, którą Pedro Valdez zniwelował rzucając 15. gola dla swojej drużyny tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą odsłonę.W drugiej części spotkania płocczanie pozwolili rywalom dotrzymywać kroku tylko przez pierwszy kwadrans, do remisu 19:19. Po nieudanym rzucie karnym wykonywanym przez Michała Daszka płocki zespół zaczął wreszcie grać w swoim stylu, a na efekty nie trzeba było długo czekać. W 48. min na tablicy był wynik 19:22 i ponownie trener Sportingu poprosił o przerwę w grze.W 51. min goście po bramce Niko Mindegii wywalczyli czterobramkową przewagę (24:20) i starali się ją utrzymać, ale to się nie udawało. Portugalczycy doskonale wiedzieli, że w Płocku będą musieli wygrać i starali się odrobić różnicę. W 55. min doprowadzili do wyniku 25:27, ale w końcówce lepsi byli płocczanie, którzy wyjechali z Lizbony z czterobramkowym zapasem.Mecz rewanżowy 1/8 finału zostanie rozegrany za tydzień, we wtorek, w Orlen Arenie, początek wyznaczono na godz.20.45. Sporting Lizbona - Orlen Wisła Płock -25:29 (15:15) Sporting Lizbona: Manuel Gaspar, Matevz Skok - Pedro Valdez 2, Admilson Aranjo 4, Daniel Andrejew 3, Carlos Ruesga 2, Dmitro Doroszczuk, Tiago Rocha 2, Francisco Tavares 5, Salvador Salvador 1, Jens Schongarth 3, Nuno Suarez, Joel Ribero 2, Tomislav Spruk 1Orlen Wisła Płock: Adam Morawski - Michał Daszek 7, Philip Stenmalm, Alvaro Ruiz 2, Abel Serdio 2, Leon Susnja 1, Zoltan Szita 6, Krzysztof Komarzewski, Przemysław Krajewski 2, Mirsad Terzic, Jeremy Toto, Leo Dutra 1, Lovro Mihic 3, Niko Mindegia 5.Kary: Sporting - 2, Orlen Wisła - 10 minut. Sędziowie: Michal Badura i Jaroslav Ondogrecula (Słowacja); mecz bez udziału publiczności. Autor: Jolanta Marciniakmarc/ krys/