W tym sezonie płocczanie nie zakwalifikowali się do Ligi Mistrzów, walczą w grupie A Ligi Europejskiej. Spisują się znakomicie. Po sześciu kolejkach, ale tylko czterech rozegranych spotkaniach, Orlen Wisła zajmuje pierwsze miejsce w grupie. "Nafciarze" wygrali wszystkie spotkania, cztery mecze z rundy rewanżowej i dwa zaległe musi rozegrać do 2 marca. Pierwsze odbędzie się już we wtorek. Przeciwnikiem Orlen Wisły będzie Fivers Wiedeń, aktualnie piąta drużyna tabeli, walcząca o wyjście z grupy. Awans do kolejnej rundy mają zapewniony drużyny z czterech pierwszych miejsc. Podopieczni trenera Xaviego Sabate od meczu z Fivers Wiedeń rozpoczęli rozgrywki Ligi Europejskiej. W 1. kolejce pokonali rywali 32-23 i wskoczyli na pierwsze miejsce w tabeli, na którym doczekali do wznowienia rozgrywek. - Doskonale wiemy, że nie można lekceważyć tego rywala, który debiutował w europejskich rozgrywkach, bo już w następnych kolejkach, wiedeńczycy zaczęli punktować. Wygrali 37-32 z Fenix Tuluza i zremisowali z Abanca Ademar Leon oraz z Metalurgiem - przypomniał Sabate. I zapewnił, że zwycięstwo Orlenu Wisły dziewięcioma bramkami w pierwszym meczu na pewno nie oddaje różnicy między zespołami. - Jest to drużyna bardzo młoda, ale grająca razem od wielu lat, są zgrani, grają szybki handball, zwłaszcza w swojej hali, co udowodnili w meczach, które rozegrali już po naszym pojedynku. Spodziewamy się trudnego spotkania, wymagającego i nie przewiduję, by jego przebieg był podobny do pierwszego w Orlen Arenie - zapowiedział szkoleniowiec. Lutowy kalendarz spotkań Orlen Wisły jest bardzo napięty. Tylko w tym tygodniu drużyna ma rozegrać trzy mecze. We wtorek z Fivers, w czwartek spotkanie krajowej ligi z MMTS Kwidzyn oraz w niedzielę 14 lutego zaległy mecz z Metalurgiem Skopje. Pojedynek powinien odbyć się na wyjeździe, ale rywale zgodzili się, żeby dwa mecze odbyły się w Płocku. Ten drugi zaplanowano na 16 lutego. Nie wiadomo, jak poradzą sobie z tym tempem gry piłkarze. - Teraz najważniejsza jest regeneracja zawodników. Wszyscy wiemy, jak wygląda luty w naszym terminarzu. W sobotnim pojedynku z Azotami niektórzy grali nieco mniej na parkiecie, wszystko dlatego, że musimy rotować składem. Najwięcej pracy będą mieli teraz nasi fizjoterapeuci i sztab medyczny odpowiedzialny za regenerację. Wiadomo, że zawodnicy będą z każdym kolejnym meczem coraz bardziej zmęczeni - podkreślił trener. Drużyna leci do Wiednia w poniedziałek. - Mamy bardzo mało czasu na przygotowanie do meczu z Fivers, ale postaramy się wykorzystać te godziny jak najlepiej - stwierdził trener Orlenu Wisły. Pojedynek 7. kolejki Ligi Europejskiej Fivers Wiedeń - Orlen Wisła odbędzie się we wtorek 9 lutego. Początek spotkania wyznaczono na godz. 20.45.