Podobnie jak Haslum z Ligi Europy wycofał się też inny klub norweski OIF Arendal, dzięki czemu w drugiej rundzie jest IFK Kristianstad ze Szwecji. Mecze pierwszej rundy kwalifikacyjnej zaplanowano na 29 lub 30 sierpnia oraz 5 lub 6 września. Restrykcje władz Norwegii spowodowane pandemią koronawirusa stają się coraz bardziej uciążliwe i ostatecznie uniemożliwiły organizację spotkań z udziałem zespołów norweskich. Od pewnego czasu, kluby wspólnie z władzami EHF starały się znaleźć skuteczne rozwiązanie, rozważano możliwość gry na neutralnym terenie, albo dwukrotnie m.in. w Puławach. Każda jednak z tych opcji wiązałaby się z koniecznością odbycia dwutygodniowej kwarantanny dla całego zespołu. W związku z tym zarówno Haslum, jak i Arendal w porozumieniu z władzami EHF zdecydowały się na wycofanie, co automatycznie zweryfikowane zostało jako walkowery po 10:0 dla Azotów Puławy i IFK Kristainstad.Druga runda kwalifikacyjna, której mecze rozegrane zostaną 22 i 29 września, wyłoni drużyny grające w fazie grupowej LE, w której bez konieczności udziału w kwalifikacjach zapewniony udział ma wicemistrz Polski Orlen Wisła Płock. Dla Azotów będzie to jedenasty sezon w europejskich rozgrywkach, bo do tej pory pięciokrotnie występowały w Challenge Cup, największy sukces odnosząc awansując do półfinału w edycji 2013/14. Także pięć razy puławianie grali w Pucharze EHF, dwukrotnie kwalifikując się do fazy grupowej (2017/18 i 2018/19).Autor: Andrzej Szwabe