Igrzyska olimpijskie w Paryżu wkroczyły już w swój ostatni tydzień. Impreza rozpoczęła się od niezwykle polaryzującej ceremonii otwarcia, która odbiła się wielkim echem w całym sportowym świecie. Mowa zarówno o warstwie artystycznej, na którą zdecydowali się organizatorzy całego wydarzenia. Wszystko odbywało się bowiem nie na stadionie, a na otwartej przestrzeni, którą w tym przypadku był sześciokilometrowy odcinek dzielącej Paryż Sekwany. Polski gwiazdor poszedł w ślady Aleksandry Mirosław. Zdjęcie z Paryża mówi wszystko Podobnie jest także, gdy rozmawia się o samej zawartości merytorycznej wydarzenia. Dużo dzieje się jednak także pod względem sportowym i tu padają kolejne rekordy świata, na które czeka całe sportowe społeczeństwo. Swoje nazwisko w kategorii ludzi, którzy pobili rekord świata na igrzyskach olimpijskich w Paryżu zapisała już nawet jedna z Polek, a więc Aleksandra Mirosław. Nasza gwiazda we wspinaczce na czas dwukrotnie pobiła... własne osiągnięcie. Francuzi z kolejnym rekordem świata. Tym razem pomogli kibice Obecny rekord w tej dyscyplinie sportu zbliża się do sześciu sekund i wszyscy czekają na to, czy uda się przekroczyć jej tę granicę. Kolejnym z absolutnie historycznych wydarzeń tych igrzysk na pewno pozostanie skok Armanda Duplantisa, który jako pierwszy człowiek w historii przeskoczył o tyczce poprzeczkę zawieszoną na wysokości sześciu metrów i 25 centymetrów. Jak się okazuje, to nie koniec, swoje zrobili także kibice na meczach reprezentacji Francji w piłce ręcznej kobiet. Do turnieju w Paryżu maksymalna frekwencja fanów zgromadzonych na trybunach podczas meczu żeńskiej reprezentacji wynosiła 19467 kibiców. Ten rekord ustanowiono w 2013 roku podczas finału mistrzostw świata między Serbkami i Brazylijkami w Belgradzie. Francuzi ten wynik przebili o ponad siedem tysięcy. Na trybunach Stade Pierre Mauroy Arena w Lille podczas meczu Francuzek z Niemkami zasiadło dokładnie 26548 fanów, czym szczyci się międzynarodowa federacja. Mateusz Bieniek "przyłapany" na treningu. Wymowne obrazki - Igrzyska Olimpijskie w Paryżu w 2024 r. położyły nowy kamień milowy w historii piłki ręcznej - na trybunach Stade Pierre Mauroy w Lille zgromadziło się ponad 26 000 widzów. Pokazuje to, że wysiłki IHF podejmowane przez ostatnie lata przyniosły efekt, a piłka ręczna kobiet staje się coraz bardziej popularna na świecie. Atmosfera na arenie była absolutnie fantastyczna, a piłka ręczna prezentowała się tylko na największych scenach, a cały świat oglądał nasz sport podczas igrzysk olimpijskich. Do tej pory mecze piłki ręcznej w Paryżu i Lille podczas Igrzysk Olimpijskich Paryż 2024 obejrzało ponad 400 000 widzów, co można uznać jedynie za sukces piłki ręcznej i sygnał, że nasz sport jest jednym z najpopularniejszych na świecie - powiedział prezes IHF Dr Hassan Moustafa cytowany przez oficjalną stronę federacji. Co więcej, Francuzi pobili także rekord nie tylko reprezentacyjny, ale również klubowy. Do igrzysk w Paryżu najlepszym wynikiem było bowiem zgromadzenie na trybunach 20022 fanów podczas Final Four Ligi Mistrzyń w 2023 roku. Teraz to wynik z Lille będzie rozbrzmiewał na całym świecie.