Po nieudanych mistrzostwach Europy, których Polacy byli gospodarzami, Michael Biegler podał się do dymisji. Niemieckiego szkoleniowca zastąpił Tałant Dujszebajew. Hiszpan pochodzenia kirgiskiego na każdym kroku podkreślał, że awans do igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro to w dużym stopniu zasługa Bieglera i zawodników. W podobnym tonie wypowiadał się Kamil Syprzak.- Zaczynamy pracę z nowym selekcjonerem i dopiero teraz, tak naprawdę będziemy coś zmieniać, wprowadzać coś innego. Oczywiście będziemy się starać, żeby to wyglądało jeszcze lepiej - stwierdził zawodnik słynnej Barcelony.- Żadnej "bomby" taktycznej nie było, tylko kilka nowych zagrywek, które było ciężko "złapać", bo mieliśmy na to bardzo krótki okres czas. W Gdańsku chcieliśmy wygrać wszystkie mecze, zagrać jak najlepiej i popełnić jak najmniejszą ilość błędów - podkreślił Syprzak."Biało-czerwoni" zakończyli turniej w Gdańsku z kompletem zwycięstw. Polacy wygrali kolejno z Macedonią 25-20, Chile 35-27 i na zakończenie z Tunezją 28-24.Triumf w całym turnieju sprawił, że nasi szczypiorniści znaleźli się w pierwszym koszyku przed losowaniem grup turnieju olimpijskiego. W fazie grupowej Orły na pewno nie spotkają się z obrońcami tytułu Francuzami. Polacy poznają rywali 29 kwietnia, a turniej olimpijski rozegrany zostanie w dniach 6-21 sierpnia.