"Nie przypominam sobie, aby w barwach reprezentacyjnych udało mi się zdobyć aż dziesięć bramek" - powiedział po spotkaniu uśmiechnięty Syprzak. "Skuteczność cieszy, ale chciałbym, aby przytrafiło mi się to z nieco lepszym rywalem" - dodał. Gładkie zwycięstwo, ale co z karnymi? Dyskutuj!