Nasz mocno odmłodzony z konieczności zespół czekał bardzo trudny test, bo ich piątkowy rywal jest jednym z faworytów do medalu mistrzostw świata, które 10 stycznia rozpoczną się w Niemczech i Danii. Polski zespół dobrze rozpoczął i w pierwszych minutach to rywale musieli odrabiać straty. Hiszpanie szybko jednak uszczelnili defensywę i bezlitośnie wykorzystywali błędy naszych szczypiornistów. W efekcie z 3-2 już po chwili zrobiło się 3-6. Prowadzenie faworytów trzema-czterema golami utrzymywało się do 24. minuty (14-10). Wówczas "Biało-Czerwoni" zdobyli trzy bramki z rzędu i po kapitalnym rzucie Damiana Przytuły było już tylko 14-13. Hiszpanie rozpoczynali drugą połowę z minimalną zaliczką (17-16), ale już po chwili nasza drużyna wykorzystała przewagę liczebną, gdy na dwie minuty wykluczony został Gedeon Guardiola i Jan Czuwara wyrównał rzutem do pustej bramki. Drogo kosztowała nas nieskuteczność w połowie drugiej części - rywale znów uciekli na dwubramkowe prowadzenie. Pomiędzy 50. a 53. minutą zdobyli trzy bramki z rzędu, praktycznie przesądzając losy spotkania. Bardzo dobrze grał Przytuła, a akcja, którą wykończył po podwójnej wrzutce w 57. minucie była ozdobą meczu. Hiszpańscy fani brawami nagrodzili naszych zawodników, doceniając skalę trudności zagrania i ułańską fantazję. W końcowych minutach "Biało-Czerwoni" popełnili jednak sporo prostych błędów i przewaga rywali wzrosła do sześciu bramek (34-28). W czwartek ekipa trenera Piotra Przybeckiego przegrała z Białorusią 28-30, a w sobotę naszym rywalem będzie zespół Arabii Saudyjskiej (godz. 15). W spotkaniu rozegranym w czwartek Hiszpania pokonała Arabię Saudyjską 42-25, a w pierwszym piątkowym meczu Białoruś wygrała z Arabią Saudyjską 36-23. Mirosz Hiszpania - Polska 34-28 (17-16) Polska: Mateusz Kornecki, Adam Malcher - Damian Przytuła 5, Paweł Salacz, Michał Olejniczak, Bartosz Kowalczyk 1, Denis Szczęsny 1, Jan Czuwara 6, Kamil Syprzak 6, Marek Szpera 2, Arkadiusz Moryto 3, Piotr Jarosiewicz 2, Adrian Kondratiuk, Maciej Gębala, Adrian Przybylski 2, Kamil Adamczyk, Krzysztof Komarzewski.