Francuzki szły dotąd jak burza. Po rozprawieniu się w pierwszej fazie z Angolą, Słowenią i Czarnogórą, w drugiej francuskie szczypiornistki pokonały Serbię, Rosję, a także zespół Polski. Biało-czerwone przegrały z nimi 16-26. W ćwierćfinale zespół francuski ograł też Szwecję 31-26. Piłka ręczna. Rewelacyjne Francja i Dania Także Dunki jednak spisywały się na hiszpańskim mundialu znakomicie. Wygrały grupy z kompletem zwycięstw, w tym nad Niemkami, Wegierkami i Czeszkami, a także zespołem Kongo, Korei Południowej czy Tunezji - wszystkie bardzo wyraźnie. Robiły znakomite wrażenie, zatem półfinał był starciem dwóch świetnie grających na turnieju ekip, z których żadna nie odegrała istotniejszej roli na ostatnich mistrzostwach świata.Francja straciła wtedy złoto na rzecz Holandii i w ogóle nie weszła do fazy medalowej. Zajęła 13. miejsce! Dania z kolei była dziewiąta.W niezwykle wyrównanym meczu półfinałowym zdawało się, że to Dania pierwsza osiągnie przewagę, gdy znakomicie zaczęła bronić ich bramkarka Sandra Toft. Dzięki niej duńska drużyna wychodziła z groźnymi kontrami, ale marnowała je. Na kilka sekund przed końcem mieliśmy stan 23-22 dla Francji. Wówczas raz jeszcze obroniła Sandra Toft. Dania poszła z kontratakiem i... zmarnowała go. Uciekła wielka szansa na dogrywkę, na wygraną. Francja w finale. Grają Norwegia i Hiszpania. Gdzie oglądać? Francja przegrywała przez większość spotkania, a jednak awansowała do wielkiego finału tak jak w 2017 roku, gdy wywalczyły złoty medal po finałowym starciu z Norwegią. Teraz może być podobnie, bowiem w drugim półfinale Norwegia zagra z Hiszpanią. Transmisja o godz. 20.30 w Polsat Sport Extra.CZYTAJ TAKŻE: Odnalazła się zaginiona zawodniczka z mistrzostw świata w piłce ręcznej