Polska reprezentacja przygotowania do meczu z Kosowem rozpoczęła w piątek w Szczyrku. Od poniedziałku 13 zawodników trenuje w Ostrowcu Św. Do zespołu jeszcze nie dołączyli Maciej Gębala, Piotr Chrapkowski, Maciej Majdziński, Kamil Syprzak i Rafał Przybylski. Na zgrupowaniu zabraknie Pawła Gendy, rozgrywającego VfL Luebeck-Schwartau, który dwa temu, podczas treningu klubowej drużyny, złamał nos. "Lekarz z Niemiec dał nam znać, że jego przyjazd na zgrupowanie kadry jest wykluczony. Do reprezentacji został dodatkowo powołany skrzydłowy Górnika Zabrze Jan Czuwara" - powiedział Przybecki. Z najbliższym rywalem ""Biało-Czerwoni" grali w lutym tego roku w Portugalii. Podczas turnieju kwalifikacyjnego do mistrzostw świata w 2019 roku Polska pokonała Kosowo 30-19 i także teraz będzie zdecydowanym faworytem. "Do każdego przeciwnika trzeba mieć respekt. Na początku tamtego spotkania mieliśmy z nimi pewne problemy. Zespół z Kosowa prezentuje bałkański styl gry. To są zawodnicy, którzy w pewnych momentach potrafią niektóre sytuacje rozwiązać indywidualnie. Trzeba być na to nastawionym. Dlatego bardzo ważna będzie koncentracja od pierwszej minuty" - podkreślił trener kadry, który wskazał najsilniejsze strony przeciwnika. "Agresywna gra w obronie i nieprzewidywalność w ataku. Na te dwie rzeczy musimy zwrócić uwagę, ale przede wszystkim powinniśmy skupić się na własnej grze, szczególnie w defensywie. Jedno jest pewne, nie ma mowy o lekceważeniu rywala" - nie ukrywał Przybecki. "Wiemy, czego możemy się po nich spodziewać. Zagramy z zespołem, który jest bardzo waleczny. Na pewno będą walczyć do końca, będą chcieli pokazać się z jak najlepszej strony, bo nie mają nic do stracenia. Wydaje się, że jesteśmy faworytem, ale będziemy musieli udowodnić to na parkiecie" - dodał rozgrywający Paweł Paczkowski. Innego wyniku, niż zwycięstwo polskiej drużyny, nie dopuszcza Patryk Walczak. "Ten mecz po prostu trzeba wygrać i wykorzystać go do przećwiczenia i poprawienia pewnych elementów w naszej grze. Musimy być skoncentrowani od pierwszej do ostatniej minuty i pokonać rywala w możliwie najlepszym stylu" - zaznaczył zawodnik niemieckiego TuS N-Luebbecke, który nie wyobraża sobie, aby "biało-czerwonych" zabrakło w finałach mistrzostw Europy w 2020 roku. "Nie dopuszczam takiego scenariusza. W każdym meczu, bez względu na przeciwnika, musimy zagrać jak najlepsze zawody. Uważam, ze nasz zespół czyni postępy i w tych spotkaniach będziemy chcieli to potwierdzić" - zapewnił Walczak. Pozostałymi rywalami Polaków w grupie 1 są Izrael i Niemcy. Z każdej z ośmiu grup awans wywalczą po dwa najlepsze zespoły i cztery z trzecich miejsc z najlepszym współczynnikiem. Z Izraelem Polacy zmierzą się 28 października w Tel Awiwie. Terminy pozostałych gier jeszcze nie zostały ustalone. Wiadomo tylko, że na własnym boisku z Niemcami - mistrzami Europy z 2016 roku - biało-czerwoni zmierzą się 10-11 kwietnia, a na rewanż w czwartej kolejce spotkań wyznaczono termin 13-14 kwietnia. Kwalifikacje zakończą się w czerwcu 2019 roku. 12-13 Polska zagra w Kosowie, a w ostatniej serii, 15-16 czerwca, podejmie Izrael. Organizatorami turnieju finałowego ME 2020 (10-20 stycznia) będą po raz pierwszy trzy kraje: Austria, Norwegia oraz Szwecja. Decydujące o medalach mecze odbędą się w Sztokholmie. Oprócz gospodarzy zagwarantowany udział w turnieju, w którym także pierwszy raz wystąpią 24 drużyny, ma broniąca tytułu Hiszpania. Skład reprezentacji Polski na zgrupowanie przed meczami eliminacyjnymi ME 2020: bramkarze: Adam Malcher (Gwardia Opole), Piotr Wyszomirski (TVB Lemgo, Niemcy), Mateusz Kornecki (NMC Górnik Zabrze) rozgrywający: Antoni Łangowski (Gwardia Opole), Piotr Chrapkowski (S.C. Magdeburg, Niemcy), Adrian Kondratiuk (Energa Wybrzeże Gdańsk), Paweł Krupa (Sandra Spa Pogoń Szczecin), Maciej Majdziński (Bergischer HC, Niemcy), Paweł Paczkowski (Motor Zaporoże, Ukraina), Michał Potoczny (MMTS Kwidzyn), Rafał Przybylski (Fenix Toulouse Handball, Francja) obrotowi: Kamil Syprzak (FC Barcelona Lassa, Hiszpania), Maciej Gębala (SC DHfK Lipsk, Niemcy), Patryk Walczak (TuS N-Luebbecke, Niemcy) skrzydłowi: Przemysław Krajewski, Michał Daszek (obaj Orlen Wisła Płock), Arkadiusz Moryto (PGE VIVE Kielce), Jan Czuwara. Mecz Polska -Kosowo rozpocznie się w środę w Ostrowcu Św. o godz.18. Janusz Majewski