W sobotę o wyraźnej wygranej gości 36-27 przesądziła druga połowa, w której Azoty zdeklasowały rywali. W niedzielnej potyczce ta odsłona zdecydowanie należała już do gospodarzy, w szeregach których fantastycznie spisywał się bramkarz Sebastian Suchowicz. Nieźle zagrali także Michałowie Adamuszek, Daszek i Peret. Pierwsza połowa toczyła przy niewielkiej przewadze gospodarzy, którzy w 7. minucie po trzech rzutach z rzędu rozgrywającego Macieja Mroczkowskiego objęli prowadzenie 5-2. Kwidzynianie nie powielili błędów z drugiej połowy sobotniej konfrontacji, kiedy całkowicie się pogubili, dzięki czemu rywale bez problemów zdobywali bramki z kontry. Tym razem gracze MMTS nie tylko dokładnie rozgrywali piłkę na obwodzie, ale potrafili wreszcie wykorzystać własnego obrotowego, z którym współpraca w sobotnim meczu nie wyglądała najlepiej. A Peret, który dzień wcześniej nie zdobył bramki, poczynał sobie wyjątkowo skutecznie. Już po pierwszej połowie kołowy gospodarzy miał na koncie sześć trafień. W Azotach najskuteczniejszy był z kolei Jan Sobol, który jednak cztery z sześciu bramek zaliczył z linii siedmiu metrów. Po przerwie skrzydłowy gości nie zdołał już powiększyć swojego dorobku. W drugiej połowie kwidzynianie zwiększyli tempo i w 39. minucie po trafieniu Mroczkowskiego wygrywali 25-21. W zespole z Puław na niewiele zdała się zmiana bramkarza - Rafała Grzybowskiego zastąpił Maciej Stęczniewski - bo rywale systematycznie powiększali przewagę. Od stanu 26-22 gospodarze zdobyli siedem bramek z rzędu i po trafieniu Kamila Sadowskiego zrobiło się w 49. minucie 33-22 dla ekipy trenera Krzysztofa Kotwickiego. Trwającą 11 minut strzelecką niemoc gości przerwał dopiero w 51. Rafał Przybylski, który zdołał wreszcie pokonać świetnie spisującego się Suchowicza. W tym momencie mecz był jednak rozstrzygnięty. W przyszłym sezonie Suchowicz nie będzie już reprezentował barw MMTS. Ten 37-letni golkiper razem z reprezentantem Polski Robertem Orzechowskim przechodzi do NMC Powen Zabrze. Z kwidzyńską drużyną żegna się również Adamuszek.Czwarty mecz o 3. miejsce: MMTS Kwidzyn - Azoty Puławy 36:28 (19:18) " height="17" width="506">Stan rywalizacji play off (do trzech zwycięstw) 2-2. Piąte spotkanie odbędzie się w środę w Puławach. MMTS Kwidzyn: Sebastian Suchowicz, Krzysztof Szczecina - Michał Adamuszek 7, Michał Peret 6, Maciej Mroczkowski 6, Michał Daszek 6, Robert Orzechowski 4, Tomasz Klinger 3, Antoni Łangowski 2, Kamil Sadowski 1, Mateusz Seroka 1, Patryk Rombel, Adam Pacześny, Adrian Nogowski. Azoty Puławy: Rafał Grzybowski, Maciej Stęczniewski, Sebestian Sokołowski - Jan Sobol 6, Rafał Przybylski 6, Mateusz Kus 4, Piotr Masłowski 3, Artur Barzenkow 3, Przemysław Krajewski 2, Mateusz Jankowski 2, Michał Szyba 1, Paweł Ćwikliński 1, Krzysztof Tylutki, Michał Bałwas, Paweł Grzelak.