- Poinformowaliśmy już mailowo światową federację (IHF) o naszej oficjalnej rezygnacji - zaznaczył w rozmowie z agencją AFP szef związku piłki ręcznej w ZEA Majed Sultan. Jako przyczynę takiej decyzji wskazał "względy techniczne i niedostateczne przygotowanie zespołu". Reprezentacja tego kraju miała zagrać w rozpoczynającej się 15 stycznia imprezie w grupie z Francją, Egiptem, Algierią, Szwecją i Czechami. To drugi przypadek wycofania się z mistrzowskiego turnieju przedstawiciela Bliskiego Wschodu. W piątek tak samo postąpił Bahrajn, który miał rywalizować w pierwszej fazie zmagań z Polską, Niemcami, Rosją, Danią i Argentyną. W tym wypadku nie podano żadnego uzasadnienia. Eksperci sugerują jednak, że może chodzić o konflikt między państwami tego obszaru. Bahrajn i Zjednoczone Emiraty Arabskie wycofały w marcu swoich ambasadorów z Kataru, zarzucając mu destabilizację regionu i popieranie ruchu islamistycznego. IHF decyzję w sprawie wyłonienia zastępców dla tych dwóch krajów w mundialu podejmie na specjalnym posiedzeniu 21 listopada.