Na ten moment dobra wiadomość jest taka, że polski dziennikarz oddycha i po udanej interwencji służb ratunkowych został przewieziony do szpitala. W wyniku tego niepokojącego wydarzenia finał Ligi Mistrzów został przerwany. Wznowiono go po kwadransie. Dramatyczne sceny na finale Ligi Mistrzów. Polski dziennikarz stracił przytomność Do zasłabnięcia doszło w drugiej połowie finału przy stanie 20:22 do KS Barlinek Industria Kielce. Polski dziennikarz po natychmiastowej reakcji służb medycznych opuścił widownię i został przetransportowany do szpitala. Kiedy służby medyczne wynosiły polskiego dziennikarza z widowni, kieleccy kibice skandowali jego nazwisko, okazując swoje wsparcie. Pozostaje wierzyć, że ta dramatyczna sytuacja będzie miała szczęśliwy finał.